Advertisement
Menu

Nie ma miejsca na błąd

W 33. kolejce Euroligi Real Madryt zmierzy się z Olympiakosem. Grecy już o nic nie walczą, za to Królewscy potrzebują zwycięstwa, by móc liczyć na awans do play-offów.

Foto: Nie ma miejsca na błąd
Fot. Getty Images

Po porażce z Efesem nastroje w zespole Realu Madryt nie mogły być dobre. Sytuacja z awansem od play-offów nieco się skomplikowała, chociaż Królewscy ciągle zależą od siebie. Jednak w kolejnych dniach Valencia i Baskonia przegrały swoje spotkania. To zwiększyło szanse madrytczyków na zajęcie miejsca w czołowej ósemce. Wcześniej przy jednym zwycięstwie w dwóch ostatnich kolejkach, do awansu potrzebne było spełnienie szeregu dodatkowych warunków. Teraz lista tych warunków zmalała do jednego – Zenit musi przegrać przynajmniej jeden z trzech meczów. Rosjanie grają jeszcze z ASVEL-em, Maccabi Tel Awiw i Panathinaikosem.

Zanim jednak Królewscy będą mogli się oglądać na wyniki innych spotkań, sami muszą odrobić swoją część zadania. Muszą pokonać Olympiakos, który już w tym sezonie Euroligi o nic nie walczy. Grecy do tej pory wygrali 15 meczów, a to jest za mało, żeby myśleć o play-offach. To jednak wcale nie oznacza, że łatwo jest ich pokonać. Przekonała się o tym Valencia, która również jest zaangażowana w walkę o czołową ósemkę. Na własnym parkiecie przegrała z Olympiakosem 79:88 mimo wielkiego zrywu w ostatniej kwarcie (38:14).

Problemem Realu Madryt nie jest tylko trudna sytuacja w tabeli. W starciu z Olympiakosem zabraknie Pabla Laso. Trener został zawieszony na jedno spotkanie za krytykowanie sędziów podczas meczu z Efesem. To duża strata dla Blancos. Do tego pod znakiem zapytania stoi występ Tavaresa. Najlepszy w tym sezonie zawodnik madrytczyków zmaga się z bólem biodra i decyzja o jego występie zostanie podjęta w ostatniej chwili. Gdyby go zabrakło, byłaby to ogromna strata dla drużyny. Edy był w stanie wziąć udział w treningu, lecz sporo go to kosztowało.

Dzisiejszy mecz jest kluczowy dla Realu Madryt, by spełnić cel minimum w Eurolidze, jakim jest udział w play-offach. Królewscy nie są faworytami do końcowego zwycięstwa, ale trudno sobie wyobrazić czołową ósemkę bez madrytczyków. Zapowiada się interesujący wieczór z Euroligą.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 21:00. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!