Advertisement
Menu

Wartość Hazarda cały czas spada

Belg jest dziś wart o ponad 100 milionów euro mniej niż w czerwcu 2019 roku, gdy trafiał do Realu Madryt. Dziś wyżej wycenia się aż siedmiu innych zawodników z drużyny.

Foto: Wartość Hazarda cały czas spada
Fot. Getty Images

15 marca tego roku madridistas mogli przeżywać niechciane déjà vu. Real Madryt poinformował o kolejnej kontuzji Edena Hazarda. „Po badaniach przeprowadzonych na naszym piłkarzu przez służby medyczne Realu Madryt zdiagnozowano kontuzję prawego mięśnia lędźwiowego. Uraz pod obserwacją”, czytaliśmy w raporcie medycznym i mogliśmy przecierać oczy ze zdumienia, że znowu stało się to samo. Jeszcze większa konsternacja zapanowała w kolejnych dniach, gdy zastanawiano się, czy Belg powinien trafić pod nóż i przejść kolejną operację.

Może problem stanowi tytanowa płytka, a może nie? Dywagacje trwały przez parę dni. Belgowie naciskali na to, by piłkarz przeszedł zabieg, a nastroje tonowali lekarze Realu, którzy zalecali mu spokój i kolejną rehabilitację. Ostateczne Hazard zgodził się na leczenie zachowawcze i od tamtej pory stawia się codziennie w Valdebebas, gdzie pracuje z fizjoterapeutami. Nikt na niego nie naciska, nikt nie wyznacza mu powrotnej daty. Wszyscy czekają, aż będzie gotowy na 100%. A kiedy będzie? Może za dwa tygodnie, może pod koniec kwietnia, może w maju? Tego stwierdzić nie sposób. 

Stwierdzić da się za to, że Hazard w 2019 roku kosztował ponad 100 milionów euro. Może było to 115 milionów, a może 160, tu też trudno niestety o precyzję. Nie zmienia to jednak faktu, że od tamtego czasu 30-latek okazuje się jednym z największych rozczarowań w historii Realu Madryt i nie przekonuje niczym. Ani grą, ani liczbami, ani zdrowiem.

Dziś nazwanie Hazarda najgorszym transferem w historii klubu nie wzbudza już nawet większych kontrowersji, bo trudno znaleźć innego piłkarza, który kosztował tak dużo, a wniósł tak niewiele. Warto zwrócić jednak uwagę na niektóre liczby. Popularny serwis Transfermarkt zajmuje się nie tylko podsumowaniem letnich i zimowych posunięć klubów, ale rzetelnie wylicza też wartość rynkową wszystkich piłkarzy. Pod uwagę branych jest wiele czynników – forma, popyt, dokonania, pozycja, wiek, potencjał i tak dalej. Wielu agentów sugeruje się tymi liczbami, gdy walczy o lepsze kontrakty dla swoich zawodników, a zarządzający klubami biorą je pod uwagę przy dokonywaniu transferów.

Aktualna wartość rynkowa Edena Hazarda wynosi… 40 milionów euro, choć i tak trudno przypuszczać, by ktoś był skłonny zapłacić dziś tyle za piłkarza, który przez ponad półtora roku strzelił trzy gole. Gdy Królewscy podpisywali kontrakt z Belgiem, nikt nie mógł przypuszczać, że sytuacja potoczy się tak, jak się potoczyła, bowiem w czerwcu 2019 roku atakujący wyceniany był na 150 milionów euro. Żaden inny gracz w Europie nie zanotował w ostatnim czasie większego spadku wartości niż Hazard, który ostatni raz tak nisko wyceniany był w styczniu 2013 roku, gdy dopiero stawiał pierwsze kroki w Premier League.

Article photo
Fot. Wykres przedstawia wartość rynkową Edena Hazarda.

W La Lidze wyżej wycenianych jest aż 25 zawodników. Klasyfikacji przewodzi Jan Oblak (90 milionów euro), a za nim ex aequo znajdują się João Félix, Ansu Fati, Leo Messi i Frenkie de Jong, których szacowana wartość wynosi 80 milionów euro. Kolejne miejsca zajmują dwaj bramkarze – Marc-André ter Stegen i Thibaut Courtois, których wycenia się na 75 milionów.

Poza belgijskim golkiperem w samym Realu większą wartością rynkową może pochwalić się jeszcze sześciu graczy: Casemiro (70 milionów euro), Raphaël Varane (70) i Fede Valverde (70), Toni Kroos (50), Ferland Mendy (50) i Rodrygo (45). Na drugim biegunie są Andrij Łunin, wyceniany na 3 miliony, a także Luka Modrić, Marcelo, Nacho, Mariano i Odriozola, którzy w teorii warci są dziś 10 milionów.

W zestawieniu swoich rówieśników Hazard także wypada niestety blado. Na szczycie rankingu piłkarzy urodzonych w 1991 roku widzimy Kevina De Bruyne (100 milionów euro), a za jego plecami są Virgil van Dijk (70), Antoine Griezmann (60), Roberto Firmino (55), N'Golo Kanté (55), Kalidou Koulibaly (50), Lorenzo Insigne (48), Jorginho (45) i Riyad Mahrez (42). Piłkarza Realu Madryt znajdujemy dopiero na dziesiątej pozycji.

Aby znaleźć Hazarda wśród najwyżej wycenianych zawodników na całym świecie, trzeba nieco się naszukać, bo zajmuje dopiero… 121. miejsce. Pierwszy jest Kylian Mbappé (180 milionów euro), drugi Neymar (128), a trzecie miejsce zajmuje Harry Kane (120).

W ostatnich tygodniach w Realu Madryt spadła jednak nie tylko wartość rynkowa Hazarda, ale także Viníciusa (40), Marco Asensio (35) i Édera Militão (30). Wzrosła za to jedynie wartość Ferlanda Mendy'ego, którego wycenia się teraz na 50 milionów euro. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!