Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Laso przedłuży kontrakt o 2 lata!

Pablo Laso zostanie w Realu Madryt przynajmniej do czerwca 2023 roku. Trener doszedł do porozumienia z klubem w sprawie nowej umowy.

Foto: MARCA: Laso przedłuży kontrakt o 2 lata!
Fot. Getty Images

Bardzo dobre wiadomości płyną z sekcji koszykarskiej Realu Madryt. Dziennik MARCA informuje, że Królewscy doszli do porozumienia z Laso w sprawie przedłużenia umowy o kolejne dwa lata. Obecny kontrakt trenera wygasa po zakończeniu obecnego sezonu, który jest już dziesiątym rokiem pracy Hiszpana na ławce trenerskiej Blancos. Tym razem obie strony dosyć długo zwlekały z rozmowami, ale nie było żadnych powodów do niepokoju.

Real Madryt zamierzał zatrzymać Laso w klubie, a Pablo chciał zostać w stolicy Hiszpanii, więc negocjacje były o wiele łatwiejsze. W tym momencie porozumienie jest już całkowite. Wszystko było dopięte niemal na ostatni guzik przed Pucharem Króla. Porażka w finale nic w tej kwestii nie zmieniła. W ciągu najbliższych dni powinien się pojawić oficjalny komunikat, który uspokoi madridismo. Brak informacji o nowej umowie sprawiał, że kibice zaczynali się niecierpliwić.

20 tytułów i 28 na 38 możliwych finałów
Kiedy Laso obejmował stanowisko trenera Realu Madryt w 2011 roku, nikt się nie spodziewał, że rozpoczyna się okres obfitujący w trofea. Do tej pory Pablo poprowadził drużynę do 20 pucharów: 5 mistrzostw Hiszpanii, 6 Pucharów Króla, 6 Superpucharów Hiszpanii, 2 Euroligi i 1 Puchar Interkontynentalny. Jego zespół awansował do 28 na 38 możliwych finałów. To osiągnięcie niesamowite i trudne do powtórzenia.

Florentino Pérez bardzo docenia Laso, o czym wiele razy mówił. „Pablo jest postacią legendarną w naszej historii. Znajduje się na poziomie Ferrándiza i Lolo Sainza. Jest jednym z wielkich symboli koszykarskiego Realu Madryt”. Porównanie nie jest przypadkowe. Tylko ta dwójka trenerów spędziła więcej lat na ławce trenerskiej Królewskich – Lolo Sainz (14 lat) i Pedro Ferrándiz (13). Obaj mają też więcej trofeów na koncie (Ferrándiz – 27, Sainz – 22), lecz Laso już widzi ich plecy w tym wyścigu.

W 2011 roku Pablo Laso nie był pierwszym wyborem Realu Madryt. Chorwat Jasmin Repeša był o krok od podpisania umowy. Przyleciał nawet do Madrytu, ale ostatecznie nie udało się porozumieć w kwestiach finansowych. Wówczas do gry wskoczył Laso, który przejął drużynę znajdującą się w trudnym okresie. Zdołał ją odbudować i przerwał długie okresy posuchy w Eurolidze (20 lat bez zwycięstwa) i w Pucharze Króla (19 lat).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!