Gasperini: Atalanta nigdy nie grała z taką drużyną jak Real

Atalanta wygrała wczoraj 4:2 w meczu ligowym z Napoli. Gasperini został wyrzucony w pierwszej połowie na trybuny za krytykowanie arbitra, ale po spotkaniu udzielił wypowiedzi mediom.

– To było trudne spotkanie, bo Napoli jest silne. Czuję się jak osoba, która wpadła pod pociąg, ale nic jej nie jest. Wygranie spotkania w taki sposób, tak trudnego starcia, przy tylu przeszkodach, to impuls na środę. Wygraliśmy, bo stworzyliśmy wiele sytuacji, ale to był mecz pułapka. Tego typu spotkania są bardzo trudne i gra się naprawdę ciężko.

– Przeszkodą było sędziowanie? Faul i rzut karny było widać z 70 metrów, ale poza tym było wiele innych epizodów, które nie są tak decydujące, ale trudno je zaakceptować. To nietypowe wygrać 4:2 z Napoli i być tak wściekłym, a takie odczucia mają piłkarze. Martwi mnie to, bo walka w lidze będzie bardzo zacięta. Jednak na razie wykorzystajmy tę satysfakcję, może to doda nam adrenaliny na kolejny mecz.

– Nie wiem, czy z Realem Madryt zagra ten skład. To będzie dwumecz i chcielibyśmy pojechać do Madrytu pozostając w grze. Nie odpuszczamy, ale musimy zwrócić uwagę na jakość i siłę rywala. Real Madryt nie potrzebuje wielu okazji, by trafić. Spróbujemy też poszukać naszych goli. Nie będziemy tylko bronić.

– Zmierzymy się z jednym z najbardziej utytułowanych klubów na świecie i powtarzamy, że szkoda, iż zabraknie fanów. To jednak dla nas wyjątkowe spotkanie, bo uważam, że Atalanta nigdy w swojej historii nie grała z taką drużyną. Musimy mieć wysokie morale i udowodnić sobie, co możemy zrobić w starciu z takim rywalem.