24. kolejka: Real wykorzystuje potknięcie Atlético

Po dzisiejszej porażce Atlético z Levante Real Madryt stanął przed fantastyczną okazją na zmniejszenie dystansu w tabeli do rywala zza miedzy, ale przed wieczornym spotkaniem Królewskich czekał nas jeszcze mecz Valencii z Celtą. Na Mestalli bardzo długo utrzymywał się wynik remisowy i wydawało się, że obie ekipy podzielą się punktami, ale w samej końcówce Valencia zadała dwa decydujące ciosy i zdobyła pierwsze od bardzo dawna trzy punkty w lidze.

Wieczorem natomiast Królewskich czekał mecz z rywalem, który z jednej strony jest obecnie jednym z najsłabszych w Hiszpanii, a z drugiej strony mecze w Valladolid zawsze były bardzo trudne. Tak było i tym razem, choć z pewnością miało to związek z tym, jak zestawiona była linia ofensywy. Królewscy długo nie mogli się przebić, a co najmniej trzykrotnie drużynę ratował fantastycznymi interwencjami Thibaut Courtois. Wreszcie, po dwóch zmarnowanych szansach, do siatki po stałym fragmencie gry trafił Casemiro.

Ostatecznie ten gol dał Realowi Madryt niezwykle ważne trzy punkty, szczególnie, jeżeli weźmiemy pod uwagę sytuację kadrową. Królewscy więc zmniejszają stratę do Atlético, które w ciągu 12 dni zgubiło aż 7 punktów i ich przewaga, choć nadal dość wysoka, wydaje się być jak najbardziej osiągalna. Pozostaje czekać na odpowiedź Barcelony oraz Sevilli, które swoje mecze rozegrają odpowiednio jutro i pojutrze.

Najważniejsze mecze 24. kolejki Primera División:
Niedziela, 21 lutego, 14:00 – FC Barcelona vs Cádiz CF
Niedziela, 21 lutego, 21:00 – Athletic Bilbao vs Villarreal CF
Poniedziałek, 22 lutego, 21:00 – CA Osasuna vs Sevilla FC