Advertisement
Menu
/ Leszczu, KRot

Asysta Brahima, obiecujący debiut Kubo [VIDEO]

W minionej kolejce zawodnicy wypożyczeni i sprzedani wypadli skrajnie różnie. Z jednej strony świetnie występy zaliczyli Brahim, Kubo czy De Frutos, a z drugiej katastrofalnie spisali się Vallejo czy Baeza. Jak radzili sobie pozostali?

Foto: Asysta Brahima, obiecujący debiut Kubo [VIDEO]
Fot. Getty Images

Wypożyczeni

Gareth Bale (Tottenham Hotspur)
Walijczyk wrócił do gry, pojawiając się na boisku w 65. minucie meczu Pucharu Anglii z Marine, drużyną z ósmego poziomu rozgrywkowego. Zanotował kilka celnych podań, wygrał jeden pojedynek główkowy i łapał pierwsze odczucia po kontuzji. Tottenham wygrał 5:0.
Ocena WhoScored: 6,3/10

Brahim Díaz (Milan)
Wyszedł na boisko w podstawowym składzie na mecz z Torino i pozostał na murawie przez godzinę. Był bardzo aktywny i sprawiał mnóstwo kłopotów obronie rywali. Milan wygrał 2:0 w dużej mierze dzięki niemu. Najpierw w 25. minucie Hiszpan asystował przy golu Leão. Niewiele później zaskoczył Torino wejściem w pole karne, gdzie został sfaulowany. Jedenastkę na bramkę zamienił Kessié. Brahim pojawiał się na całej szerokości murawy i rywale często musieli sięgać po faul, by go zatrzymać. Takiego występu brakowało Hiszpanowi w ostatnim czasie.
Ocena WhoScored: 7,8/10

Dani Ceballos (Arsenal)
Kanonierzy pokonali w FA Cup Newcastle United po dogrywce 2:0, ale Dani Ceballos odpoczywał i znalazł się poza kadrą meczową.

Takefusa Kubo (Getafe CF)
Japończyk znalazł się od razu w kadrze na wyjazdowe starcie z Elche, ale na boisku pojawił się w 64. minucie przy wyniku 1:1. Można śmiało powiedzieć, że odmienił oblicze meczu. To po jego strzale do dobitki dopadł Jaime Mata i dał prowadzenie ekipie Los Azulones. W samej końcówce natomiast to on dośrodkowywał, a po tym dośrodkowaniu podyktowano rzut karny. Na bramkę zamienił go Ángel i zamknął wynik na 3:1. Kubo dał bardzo dobrą zmianę i można się spodziewać, że Bordálas będzie na niego stawiał jeszcze częściej, bo spotkanie z Elche było naprawdę obiecującym debiutem.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,5/10

Borja Mayoral (Roma)
Po znakomitym meczu z Crotone (dwa gole i wywalczony rzut karny) wrócił na ławkę rezerwowych i w spotkaniu z Interem wystąpił jedynie przez kilka minut. Był przy piłce trzy razy. Jego zespół zremisował u siebie 2:2.
Ocena WhoScored: 6,0/10

Reinier (Borussia Dortmund)
Jego sytuacja się nie zmienia. Nie znalazł się nawet w kadrze meczowej na starcie z Lipskiem, które Borussia wygrała 3:1.

Jesús Vallejo (Granada)
Mecz z Barceloną niespodziewanie rozpoczął na ławce rezerwowych. Obrona bez niego radziła sobie fatalnie i po pierwszej połowie Granada przegrywała już 0:3. Jesús pojawił się na murawie od początku drugiej połowy. Nie zawinił przy utracie czwartego gola, ale w 78. minucie otrzymał czerwoną kartkę, gdy próbował zatrzymać Braithwaite’a. Występ do zapomnienia.
Ocena Marki: 0/3
Ocena Asa: 0/3
Ocena WhoScored: 4,9/10

Sprzedani w letnim oknie transferowym

Miguel Baeza (Celta Vigo)
Nie są to najlepsze dni dla młodego zawodnika. Drugi raz z rzędu znalazł się w podstawowym składzie i drugi raz schodził z boiska, gdy rywale prowadzili 4:0. Tym razem Baeza nie wyszedł nawet na drugą połowę. Malutki plusik można mu przyznać za dwa kluczowe podania, ale to wszystko. Villarreal utrzymał wynik z pierwszej części i zaskakująco łatwo zgarnął komplet punktów.
Ocena Marki: 0/3
Ocena Asa: 0/3
Ocena WhoScored: 6,1/10

Jorge de Frutos (Levante UD)
Znalazł się w pierwszej jedenastce na mecz z Eibarem i zagrał całkiem nieźle. Był aktywny, starał się brać na siebie grę, choć wobec wysokiego pressingu Eibaru dość często miał z tym problemy. Jednak w najważniejszym momencie ruszył do przodu, pomógł w przejęciu piłki i asystował przy zwycięskim golu Moralesa. W 86. minucie opuścił boisko, a Levante dowiozło zwycięstwo 2:1.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,0/10

Dani Gómez (Levante UD)
Wyszedł w pierwszym składzie na mecz z Eibarem, ale zaprezentował się bardzo słabo. Był kompletnie niewidoczny, a jak już dochodził do piłki, to notował straty. Zanotował tylko jeden udany pojedynek, nie oddał ani jednego strzału, nie mówiąc już o uderzeniu celnym. Ostatecznie jednak Levante zdołało odwrócić losy meczu i wygrać 2:1, choć Daniego nie było już dawno na boisku. Został zmieniony w 60. minucie.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,0/10

Achraf Hakimi (Inter Mediolan)
Zagrał od początku w trudnym wyjazdowym meczu z Romą i trzeba powiedzieć, że spisał się bardzo dobrze. Grał jako prawy wahadłowy, więc starał się pracować i w obronie, i w ataku. Zanotował dwa odbiory, dwa razy wygrywał pojedynki ze Spinazzolą, ale ozdobą jego występu był świetny gol ze skraju pola karnego. Ostatecznie jednak na niewiele się to zdało, bo Roma wyrównała w końcówce, a Inter po raz kolejny stracił punkty. Achraf zaś opuścił boisko w 82. minucie, tuż przed wyrównującym golem.
Ocena WhoScored: 7,9/10

Sergio Reguilón (Tottenham Hotspur)
Regui zmienił w 71. minucie meczu Pucharu Anglii z Marine Bena Daviesa. Oczywiście, był aktywny przez te niecałe 20 minut na murawie, ale gdy wchodził na boisko, było już 5:0, więc naturalnie żadna ze stron nie próbowała się forsować.
Ocena WhoScored: 6,3/10

James Rodríguez (Everton)
The Toffees wygrali w FA Cup z grającym w Championship Rotherhamem. James wystąpił od pierwszej minuty i przez większość meczu spisywał się przeciętnie. W porę jednak się przebudził i w dogrywce przy wyniku 1:1 popisał się asystą przy trafieniu Abdoulaye'a Doucouré. Chwilę później opuścił murawę, a jego zespół wygrał ostatecznie 2:1 i awansował do następnej rundy. Skrót tego meczu i asystę Kolumbijczyka możecie obejrzeć tutaj.

Óscar Rodríguez (Sevilla)
Arcyciekawy mecz z Realem Sociedad obejrzał w większości z ławki rezerwowych. Pojawił się na boisku w 85. minucie, był przy piłce kilka razy, ale absolutnie niczym się nie wyróżnił. Nic też nie zepsuł.
Ocena WhoScored: 6,0/10

Javi Sánchez (Real Valladolid)
Zanotował 90 minut meczu z Valencią i nie było to dla niego łatwe spotkanie. Musiał radzić sobie ze świetnie grającym w powietrzu Maxim Gómezem i większość pojedynków główkowych przegrał. Mimo wszystko uniknął poważniejszych błędów. Real Valladolid przegrał u siebie 0:1, ale Javi nie ponosi odpowiedzialności za straconego gola. Skrót tego spotkania możecie obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,2/10

Alberto Soro (Granada)
Podobnie jak Vallejo rozpoczynał mecz z Barçą na ławce rezerwowych. Trener posłał go na placu gry w 67. minucie, gdy rywale prowadzili 4:0 i wszystko było już rozstrzygnięte. Soro zaliczył tylko 8 kontaktów z piłką, nie pokazując nic specjalnego.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,0/10

Zawodnik kolejki: Brahim Díaz

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!