Advertisement
Menu
/ KRot, Mateo

Gol i problemy zdrowotne Bale'a, asysta Achrafa [VIDEO]

Gareth Bale strzelił gola w barwach Tottenhamu w meczu Pucharu Ligi, ale na drugą połowę już nie wyszedł z powodu problemów zdrowotnych. Cegiełkę w zwycięstwie Interu w Serie A dołożył za to Achraf Hakimi, który zanotował asystę. Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Foto: Gol i problemy zdrowotne Bale'a, asysta Achrafa [VIDEO]
Fot. Getty Images

Wypożyczeni

Gareth Bale (Tottenham Hotspur)
Wyszedł w pierwszym składzie na mecz Pucharu Ligi przeciwko Stoke City i poradził sobie całkiem nieźle. Był aktywny, pokazywał się do gry i zdobył otwierającą bramkę po strzale głową. Walijczyk często schodził do środka i widać było, że czuje się znacznie lepiej niż w ostatnim spotkaniiu z Leicester City. Został jednak zmieniony w przerwie, a José Mourinho powiedział, że sam zawodnik dał mu znać, że „coś poczuł”. „To była jego decyzja, powiedział to, schodząc w przerwie do szatni. Nie mogę powiedzieć, co to takiego. Teraz to sztab medyczny się tym zajmie”.
Ocena WhoScored: 7,4/10

Brahim Díaz (Milan)
W ligowym meczu z Lazio nie podniósł się z ławki rezerwowych. Milan wygrał to spotkanie 3:2.

Dani Ceballos (Arsenal)
W potyczce z Manchesterem City w Pucharze Ligi rozegrał całe spotkanie. Miał nawet udział przy golu Lacazette'a, ponieważ to właśnie po jego zgarnięciu piłki wybitej przez bramkarza Martinelli mógł dośrodkować w pole karne. Mimo wszystko Dani nie będzie miło wspominać tego spotkania, ponieważ Obywatele rozbili Kanonierów na Emirates aż 4:1. 
Ocena WhoScored: 6,5/10

Takefusa Kubo (Villarreal CF)
Cały mecz z Athletikiem Bilbao przesiedział na ławce rezerwowych, a Unai Emery powiedział, że „nie może dawać szansy w 10 meczach z rzędu zawodnikowi, który nic nie daje drużynie”. Chyba czas się ewakuować. 

Borja Mayoral (Roma)
W Serie A znów dostał tylko ogony. Gdy rzymianie prowadzili 3:1 z Cagliari, zmienił Edina Džeko (gol na 2:1), ale w ciągu kilkunastu minut nie zrobił niczego dobrego. Zmarnował za to świetną okazję na podwyższenie wyniku. Ostatecznie Roma wygrała 3:2.
Ocena WhoScored: 5,8/10

Reinier (Borussia Dortmund)
Nie znalazł się w kadrze na pucharowy mecz z Eintrachtem Brunszwik, który Borussia wygrała 2:0.

Jesús Vallejo (Granada)
Wrócił do gry po kontuzji i od razu dostał wymagające zadanie, bo znalazł się w podstawowym składzie na mecz z Realem Madryt. W pierwszej połowie spisywał się bez zarzutu, ale po przerwie to nad nim wyskoczył Casemiro, zdobywając pierwszą bramkę spotkania. Przy drugim golu już go na murawie nie było, bo trener zmienił go w 84. minucie. Ogólnie zaliczył dobry występ, biorąc pod uwagę, że długo pozostawał poza grą, jednak udział przy straconej bramce trzeba zapisać na jego niekorzyść.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3

Ocena WhoScored: 6,4/10

Sprzedani w letnim oknie transferowym

Miguel Baeza (Celta Vigo)
Znalazł się w podstawowym składzie na wyjazdowy mecz z Getafe. Zagrał solidnie, lecz bez żadnego błysku. Często zmieniał strony i pojawiał się raz na lewym, a raz na prawym skrzydle. Od ofensywnego gracza trzeba jednak wymagać nieco więcej. Pozostał na boisku do 65. minuty, a Celta zremisowała z Getafe 1:1.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3

Ocena WhoScored: 6,1/10

Jorge de Frutos (Levante UD)
Wyszedł w pierwszym składzie na spotkanie z Huescą i trzeba przyznać, że spisał się całkiem nieźle. Był niezwykle aktywny, często szukał pojedynków indywidualnych i często je wygrywał. Pracował również w defensywie, notując dwa odbiory. Nie miał jednak udziału przy golu, a ostatecznie został zdjęty w 76. minucie. Dobry mecz De Frutosa, choć Levante zremisowało 1:1.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,9/10

Dani Gómez (Levante UD)
Tym razem zasiadł na ławce, ale Paco López wpuścił go na boisko już w 58. minucie. Dani wniósł, to co zwykle daje, czyli przede wszystkim opcje rozegrania piłki. Dwa razy wychodził zwycięsko z pojedynków z obrońcami rywali i choć nie oddał żadnego strzału, to zostawił po sobie całkiem niezłe wrażenie. Levante zremisowało z Huescą 1:1.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,3/10

Achraf Hakimi (Inter Mediolan)
Wyszedł w pierwszym składzie na mecz z Hellasem, jak zwykle na prawym wahadle, i spisał się bardzo dobrze. Był aktywny w ofensywie, a to właśnie tam Inter miał problemy w tym meczu. Zanotował asystę przy otwierającej wynik spotkania bramce Lautaro. Ponadto starał się szybko wyskakiwać do pressingu, co zaskutkowało dwoma groźnymi odbiorami. Inter ostatecznie wygrał 2:1 i spora w tym zasługa właśnie Hakimiego.
Ocena WhoScored: 7,4/10

Sergio Reguilón (Tottenham Hotspur)
Cały mecz pucharowy ze Stoke przesiedział na ławce rezerwowych. Tottenham wygrał 3:1.

James Rodríguez (Everton)
W dalszym ciągu nie wrócił do gry i ciągle leczy uraz. Everton grał z Manchesterem United w Pucharze Ligi i na własnym stadionie przegrał 0:2, choć pierwszą bramkę stracił dopiero w 88. minucie. 

Óscar Rodríguez (Sevilla)
22-letni pomocnik nie ma za sobą dobrego spotkania, choć potyczkę z Valencią rozpoczął w pierwszym składzie kosztem Ivana Rakiticia. Nie był kluczowy pod bramką rywala, jednak harował na boisku za dwóch. Decydujące trafienie Suso padło jednak już wtedy, gdy Óscara nie było już na boisku. Hiszpan rozegrał 69 minut, a jego zespół zanotował ważne zwycięstwo na Estadio Mestalla 1:0.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 7,1/10

Javi Sánchez (Real Valladolid)
Środkowy obrońca nie stanął na wysokości zadania w meczu z Barceloną. Wyszedł w pierwszym składzie, zaliczył sporo udanych interwencji, jednak nie pomógł wystarczająco swojemu zespołowi, który przegrał u siebie 0:3. W niektórych sytuacjach z pewnością Javi mógł spisać się lepiej, jednak i tak poradził sobie w tym meczu lepiej niż bardziej doświadczony partner z obrony, Joaquín Fernández. 
Ocena Marki: 0/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,6/10

Alberto Soro (Granada)
Spotkanie z Realem Madryt zaczynał na ławce rezerwowych, ale Diego Martínez posłał go na boisko w 63. minucie, gdy trzeba było gonić wynik. Alberto zajął miejsce na prawym skrzydle, lecz niewiele wniósł do gry Granady. Zaliczył aż trzy straty, a jego wkład w ofensywę był znikomy.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: /3

Ocena WhoScored: 5,8/10

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!