Advertisement
Menu
/ Pilot / realmadrid.com

Wspomnienia... 10 lat Gran Derby na Santiago Bernabéu

Pokaźny artykuł o meczach, rozegranych w ciągu ostatnich 10 lat na Santiago Bernabéu z odwiecznym rywalem - F.C. Barceloną

Sezon 1995-96

Obie bramki padły w pierwszej odsłonie meczu, w której to Blancos mieli najwięcej okazji. Barcelona podeszła do tego spotkania bardzo poważnie, co w rezultacie dało im dobry wynik. Zwycięstwo mogło dodać jeszcze trochę pokrzepienia w „straconym sezonie”. Noc ta była ważna dla madryckich napastników. Zaistniało wiele okazji do pokonania bramkarza Barçy - Busquetsa - z kontry. W końcu Real wywalczył remis, który zapadł w pamięci wszystkich. Sztab szkoleniowy i piłkarze Merengues nie mogli odżałować licznych okazji na podwyższenie wyniku oraz pomyłek sędziowskich. Na koniec ówczesny trener Realu Madryt - Jorge Valdano - powiedział: „Do przodu, do przodu z winami sędziów”. Raúl zdobył wówczas swojego pierwszego gola na Santiago Bernabéu przeciw Barcelonie. Tak czy owak był to kolejny piękny klasyk.

Składy:
1 – REAL MADRYT: Buyo, Chendo (Míchel 52´), Lasa, Hierro (Alkorta 81´), Sanchís, Redondo (Esnaider 63´), Milla, Luis Enrique, Raúl, Laudrup, Zamorano.
1 – BARCELONA: Busquets, Ferrer, Abelardo, Popescu, Bakero (Guardiola 55´), Figo, Kodro (Hagi 63´), Sergi, Roger (Celades 70´), Carreras, Nadal.
Bramki:
1-0, min. 12: Raúl.
1-1, min: 31: Roger.

Sędziował Lopez Nieto. Kartkami zostali ukarani Carreras, Roger, Kodro, Hierro, Guardiola, Celades, Sanchís i Luis Enrique. Sergi został wyrzucony z boiska za dwie żółte kartki.
Mecz 5. kolejki La Liga, który odbył się na Santiago Bernabéu.


Sezon 1996-97

„Dla Ciebie, Andrea”. Ten klasyk stał pod znakiem „Pedji” Mijatovicia. Jugosłowianin cały poprzedni sezon pomagał swojemu synowi w walce z chorobą. Na koniec sam Predrag i jego koledzy z drużyny zadedykowali swój tryumf własnie młodemu sercu. Pedja nazwał wtedy swojego syna najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. To był jeden z największych dni Mijatovicia w swojej karierze w zespole z Madrytu. Jego syn postarał się przezwyciężyć chorobę i powiedział ojcu, aby ten mimo wszystko wziął udział w meczu. Wszyscy przyjaciele, kibice, dyrektorzy trzymali kciuki za gracza z Bałkanów w tym ważnym momencie. Za dobry wynik można by podziękować całej drużynie, ale specjalnie należałoby Redondo i Seedorfowi, którzy rozbijali ataki Blaugrany w centrum boiska. Barcelona przyjechała z Ronaldo jako największą gwiazdą, ale wielki strzelec trafił na Hierro... Na koniec meczu Mijatović powiedział: „Mamy najlepszych zawodników świata, a do tego nic do stracenia”.

Składy:
2 – REAL MADRYT: Illgner, Secretario, Hierro (García Calvo 86´), Alkorta, Roberto Carlos, Víctor, Seedorf, Redondo, Raúl, Mijatović (Sanchís 85´), Šuker (Amavisca 65´).
0 – BARCELONA: Vitor Baía, Luis Enrique, Blanc, Sergi, Guardiola, Popescu, Amor (Ferrer 54´), Figo (De la Peńa 81´), Giovanni (Pizzi 64´), Ronaldo.

Bramki:
1-0, min. 24: Šuker
2-0, min. 48: Mijatović

Sędziował Juan Manuel Brito Arce. Kartkami zostali ukarani Secretario, Hierro, Víctor, Šuker, Luis Enrique i Sergi.
16.Kolejka La Liga na Santiago Bernabéu. Wszystkie miejsca na stadionie wyprzedane.


Sezon 1997-98

Był to mecz z góry nastawiony na złe widowisko. Barcelona miała zagrać systemem ultradefensywnym, aby wywalczyć trzy punkty na Bernabéu. Duet Raul - Šuker miał zapewnić Madrytowi zwycięstwo. Ten mecz miał swoją niebywałą urodę. Barcelona chciała go wygrać, lecz nie miała ku temu okazji. Real Madryt miał ich zdecydowanie więcej, ale nie wszystkie udało się wykorzystać przez co Blaugrana strzeliła gola - jego zdobywcą okazał się Giovanni, który to wprawił w smutek widzów w Madrycie. Po spotkaniu gracze z Madrytu obwiniali za porażkę głownie los. Seedorf: „Żeby zdobywać gole, trzeba mieć szczęście”. Mijatović: „Wszystko to nie jest powodem do rozpaczy”. Z zapartym tchem obserwowano niezwykle zacięte pojedynki Roberto Carlosa z Luisem Figo – ich portrety widniały na trybunach Santiago Bernabéu.

Składy:
2 – REAL MADRYT: Cańizares, Panucci (Jaime 73´), Hierro, Sanchís, Roberto Carlos, Seedorf, Redondo, Amavisca (Morientes 81´), Raúl, Mijatović i Šuker.
3 - BARCELONA: Hesp, Ferrer, Couto, Reiziger, Sergi, Figo, Oscar (Amor 76´), De la Peńa (Abelardo 25´), Luis Enrique, Rivaldo i Stoiczkow (Giovanni 52´).
Bramki:
0-1, min. 5: Rivaldo.
1-1, min. 48: Raúl.
1-2, min. 50: Luis Enrique.
2-2, min. 61: Šuker.
2-3, min. 79: Giovanni.

Sędziował Ansuátegui Roca. Ukarał żółtymi kartonikami: Redondo, Hierro, Sergiego i Fernando Couto
Mecz 9.kolejki La Liga rozgrywany na Santiago Bernabéu. Wszystkie bilety wysprzedane.


Sezon 1998-99

Wszystko sprzyjało temu, by rozegrać kolejny świetny klasyk piłkarski. Najwięksi piłkarze na świecie mieli spotkać się w tym teatrze piłkarskim – Santiago Bernabéu. Raúl González i Rivaldo oddawali strzały najbardziej zagrażające bramkom rywala. W tym meczu obaj trenerzy odnaleźli nowe sposoby na grę. Był to mecz historyczny dla Manolo Sanchisa, który rozgrywał swój 779. mecz w koszulce Realu Madryt pobijając rekord mitycznego Santillany. Stojący na wysokim poziomie sportowym mecz rozstrzygnął się sprawiedliwym podziałem punktów. Ówczesny trener Królewskich - Guss Hiddink - powiedział: „Mówiąc uczciwie, rezultat jest sprawiedliwy”.
Raúl dokonał całkowitej zemsty na Barcelonie i był autorem dwóch bramek.

Składy:
2 – REAL MADRYT: Illgner, Panucci, Hierro, Sanchís (Iván Campo 73´), Jarni, Raúl, Redondo, Seedorf, Savio (Mijatović 78´) i Morientes.
2 – BARCELONA: Hesp, Luis Enrique, Reiziger, Pellegrino, Sergi, Figo, Giovanni, Cocu, Zenden (Okonowo 59´), Rivaldo i Kluivert (Anderson 69´).
Bramki:
1-0, min 7: Raúl.
1-1, min. 12: Rivaldo.
2-1, min. 25: Raúl.
2-2, min. 82: Anderson.

Sędziował López Nieto. Żółte kartki ujrzeli Panucci, Hierro, Sanchís, Seedorf, Luis Enrique, Reiziger, Kluivert, Figo i Rivaldo.
Mecz 25. kolejki La Liga rozegrany na zapełnionym po brzegi Santiago Bernabéu.


Sezon 1999-00

To było łatwe zwycięstwo. Przez długie miesiące Real wspaniale spisywał się w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a Barcelona mogła tylko obserwować poczynania swego największego przeciwnika: Real mknął po kolejne zwycięstwa. Dwaj wielcy przyjaciele - Anelka i Roberto Carlos strzelili bramki dla drużyny z Madrytu. Fernando Morientes zakończył swoim ładnym strzałem goleadę w stolicy Hiszpanii. Real pokonał koncepcję Barcelony Van Gaala. Gole Roberto Carlosa, Anelki i Morientesa potwierdziły skuteczność precyzyjnie opracowanej, ofensywnej taktyki Realu Madryt. Ważnym wydarzeniem było 100. spotkanie Ivana Campo rozegrane w Primera División. Poza tym Raúl był dobrym duchem i liderem drużyny, która w świetny sposób została poprowadzona do zwycięstwa. Roberto Carlos w wypowiedzi pomeczowej powiedział: „Tak chcemy zdobywać tytuły”. Słowa Brazylijczyka sprawdziły się, bowiem parę miesięcy później Real zdobył Ligę Mistrzów po pamiętnym finale w Paryżu (3-0 z Valencią po bramkach: Morientesa, McManamana i Raula).

Składy:
3 – REAL MADRYT: Casillas, Salgado, Roberto Carlos (Iván Campo 87´), Hierro, Karanka, Geremi, Redondo, Guti, Raúl, Anelka (McManaman 80´) i Morientes (Sanchís 68´).
0 – BARCELONA: Arnau, Puyol, Reiziger, Abelardo, Bogarde (Xavi 45´), Luis Enrique (Guardiola 61´), Ronald de Boer, Zenden, Figo, Rivaldo i Kluivert (Dani 72´).
Bramki:
1-0, min. 5: Roberto Carlos.
2-0, min. 18: Anelka.
3-0, min. 52: Morientes.

Sędziował Ansuátegui Roca. Żółte kartki dla Karanki, Míchela Salgado, Abelardo, Reizigera, Figo, Kluiverta. Guti otrzymał czerwoną kartkę po uprzednim ujrzeniu drugiej żółtej.
Mecz 26 kolejki Primera División na Santiago Bernabéu. Stadion – jak zawsze w tego typu meczach - wypełniony po brzegi.


Sezon 2000-01

Albo Raúl, albo Rivaldo. Ten pierwszy pokazał najwięcej zaangażowania dla swojej drużyny, ale Rivaldo w swoim zaskakująco dobrym meczu pokazał wszystkim na co go stać. Brazylijczyk strzelił szybko bramkę, jednakże nie została ona uznana przez sędziego tamtego meczu - Losantosa Omara, co pokrzyżowało szyki Blaugranie i znacznie zmniejszyło szansę na zwycięstwo w „paszczy madryckiego lwa”. Podczas meczu cały czas udzielał wskazówek genialny Vicente del Bosque. Najwięcej podziękowań powinno wystosować się pod adresem Raula, choć i Rivaldo nie pozostawał dłużny w w swoich popisach. Real Madryt potwierdził swoją świetną dyspozycję w tamtym sezonie, co dało zwycięstwo w La Liga we wspaniały sposób w meczu z Alavés (3-1 dla „Królewskich”).

Składy:
2 – REAL MADRYT: Casillas, Salgado, Roberto Carlos, Karanka, Hierro, Helguera, Makelele, Figo, McManaman (Munitis 75´), Raúl i Morientes (Guti 59´).
2 - BARCELONA: Reina, Gabri, Reiziger, Frank de Boer, Sergi, Luis Enrique (Alfonso 68´), Guardiola (Xavi 80´), Overmars (Gerard 83´), Rivaldo, Kluivert i Cocu.
Bramki:
1-0, min. 7: Raúl.
1-1, min. 35: Rivaldo.
2-1, min. 36: Raúl.
2-2, min. 69: Rivaldo.

Sędziował Losantos Omar. Żólte kartki dla Makelele, Helguery, Roberto Carlosa i Gabriego.
Mecz 25. kolejki La Liga na wypełnionym po brzegi Santiago Bernabéu.


Sezon 2001-02

To był rok stulecia klubu ze stolicy Hiszpanii. Luis Figo swoim golazo potwierdził klasę zespołu z Kastylii. Mecz ten był wspaniały widowiskiem, które rozpoczął swoim golem Fernando Morientes. Barcelona desperacko próbowała zaskoczyć rywala, ale to Real miał przewagę. Z powodu pauzy Roberto Carlosa, Real musiał zagrać nieco bardziej defensywnie. Na koniec Florentino Pérez powiedział: „Obyś był dłużej z nami”- słowa te skierował do gwiazdy tego wieczoru – Luisa Felipe Madeiry de Caeiro Figo. Portugalczyk obchodził wtedy swoje 29. urodziny.

Składy:
2 - REAL MADRYT: Casillas; Salgado, Hierro, Pavón, Raúl Bravo; Makelele, Zidane, Figo, McManaman; Raúl i Morientes (Helguera, min. 63).
0 - BARCELONA: Bonano; Coco, F. de Boer, Christanval (Saviola, min. 76), Puyol; Xavi, Gabri, Cocu (Gerard, min. 82), Overmars (Rochembarck, min. 68), Rivaldo; Kluivert.
Bramki:
1-0 (24’): Morientes
2-0 (90’): Figo

Mecz sędziował Evaristo Puentes Leira. Kartoniki koloru żółtego dla Coco, Cocu, Rochembacka, Salgado i McManamana.
Mecz 11. kolejki La Liga. Sprzedano 70.312 biletów, co dało zysk 96.314.000 peset.


Sezon 2002-03

Guti wszedł na plac gry dopiero w 2. połowie nie spełniając pokładanych w nim oczekiwań w poprzednich meczach. Gole Ronaldo i Luisa Enrique nie dały poczucia satysfakcji kibicom z Madrytu. Raúl, Figo i Zidane szturmowali bramkę Bonano w ostatnich minutach, jednakże nie przyniosło to spodziewanego rezultatu. Wtedy Real Madryt rozgrywał z Barçą ważny mecz w kontekście walki z Realem Sociedad o mistrzostwo Hiszpanii. Wszyscy bohaterowie meczu powiedzieli w szatni: „Mecz był dobrym widowiskiem i daje dużo nadziei na mistrzostwo”. Raúl mimo swoich wcześniejszych problemów fizycznych dołączył do ataku wraz z Ronaldo. Spotkanie to okazało się pomocne w późniejszym zdobyciu mistrzostwa kraju.

Składy:
1 – REAL MADRYT: Casillas; Salgado, Hierro, Helguera, Roberto Carlos; Figo, Flavio (Guti, min. 71), Makelele, Zidane; Raúl i Ronaldo.
1 – BARCELONA: Bonano; Gabri, Puyol, De Boer, Sorín; Xavi, Motta, Mendieta, Luis Enrique (Riquelme, min. 80); Overmars i Kluivert.
Bramki:
1-0, min. 16: Ronaldo
1-1, min. 31: Luis Enrique

Sędziował pan Muńiz Fernández.

Z boiska został wyrzucony M. Salgado za otrzymanie dwóch żółtych kartek. Żółte kartki otrzymali również: Puyol (m.14), Luis Enrique (m.28), De Boer (m.39), Roberto Carlos (m.42), Helguera (m.62), Zidane (m.67), Mendieta (m.71), Gerard (m.84) i Sorín (m.90).
Mecz rozegrany na Santiago Bernabéu, w ramach 30 Kolejki La Liga


Sezon 2003-04

Kluivert i Xavi wywalczyli niesprawiedliwy tryumf Barcelony w tym meczu. W pięć minut jednak losy meczu, nawet takiego jak ten mogły się odmienić… W pierwszej połowie Valdés musiał ratować swoich kolegów z drużyny przed stratą gola niemalże bez przerwy. W wyniku naporu Solari strzelił w „mysią dziurę” i było 1-0. Jednak po kilku minutach Pat Kluiv indywidualną akcją doprowadził do remisu. Z kolei Xavi podwyższył wynik dla Katalonii zapewniając im trzy punkty. Po słusznej decyzji arbitra czerwoną kartką został ukarany Luis Figo po starciu z Puyolem. W ten sposób swój pierwszy mecz Gran Derby rozegrał David Beckham.

Składy:
1 - REAL MADRYT: Casillas; Míchel Salgado, Raúl Bravo, Helguera, Roberto Carlos; Cambiasso, Beckham, Figo, Solari (Núńez, min. 86), Zidane (Guti, min.76); Raúl.
2 - BARCELONA: Valdés; Reiziger, Puyol (Motta, min. 84), Oleguer, Bronckhorst; Cocu, Davids, Xavi, Overmars (Luis Enrique, min. 56), Ronaldinho; Saviola (Kluivert, min. 54).
Bramki:
1-0, min. 54: Solari
1-1, min. 57: Kluivert
1-2, min. 86: Xavi

Sędziował pan Alfonso Pérez Burrull. Ukarał on żółtymi kartkami Cambiasso (61'), Solariego (79'), Helguerę (85'). Za dwie żółte kartki został wyrzucony Luis Figo.
Mecz rozegrany na Santiago Bernabéu wypełnionego po brzegi przez kibiców. 34. kolejka Primera División.


Sezon 2004-05

Real chciał w tym sezonie koniecznie wygrać w Primera División. Luxemburgo zwrócił uwagę, że Blaugrana, to drużyna na która trzeba poświęcić najwięcej sił. Zespół Brazylijczyka dała przybyszom z Katalonii dobrą lekcję futbolu. Na trafienia Zidane’a, Ronaldo, Raula i Owena Barca odpowiedziała golami Eto’o i Ronaldinho.

Składy:
4 – REAL MADRYT: Casillas; Salgado, Helguera, Pavón, Roberto Carlos; Gravesen Beckham, Zidane; Raúl (Solari; min 85), Owen (Figo; min. 80) y Ronaldo.
2 – BARCELONA: Valdés; Belletti, Oleguer, Puyol, Gio; Giuly (Maxi; min 65), Iniesta, Márquez, Xavi; Ronaldinho y Eto’o (Damia; min75).

Bramki:
1-0, min. 9: Zidane
2-0, min. 19. Ronaldo
2-1, min. 30. Eto’o
3-1, min 45. Raúl
4-1, min 65. Owen
4-2, min 72. Ronaldinho

Sędziował Rafael Ramírez Domínguez. Żółte kartki dla Salgado, Van Bronckhorsta i Beckhama.
Mecz rozegrany na Santago Bernabéu przy udziale 78.500 kibiców.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!