Advertisement
Menu
/ as.com

Courtois: Kiedyś prawie rzuciłem piłkę

Wypowiedzi Belga dla bukmachera <i>Codere</i>

Thibaut Courtois wziął udział w spotkaniu zorganizowanym przez sponsora klubu, bukmachera Codere. Belg udzielił kilku wypowiedzi przed jutrzejszym meczem z Betisem. Bramkarz mówił też o bieżącej kampanii oraz wyjawił kim zostałby, gdyby nie został piłkarzem.

– Zakończenie sezonu z Betisem? Dobrze byłoby dać ostatni uśmiech kibicom, pojechać na wakacje po zwycięstwie i zakończyć w dobrym stylu rok, by tak też przygotować się do kolejnego sezonu.

– Nastroje w drużynie przed ostatnim meczem? Trenujemy z wielkim zapałem, ponieważ wiemy, że to nie był najlepszy sezon, ale poprawiamy się, ciężko trenujemy, by przygotować się do następnego sezonu. Mamy olbrzymią ochotę, by dobrze zakończyć te rozgrywki.

– Gra na Santiago Bernabéu? To piękny stadion. Gra na tak wielkim stadionie jest marzeniem. To piękny widok, kiedy stoję między słupkami i widzę Bernabéu z tej perspektywy. To daje ci więcej adrenaliny, większej ochoty, by dobrze się zaprezentować. Jest też presja, ale ja lubię tutaj grać.

– Wiadomość do kibiców? Proszę ich, by dalej nas wspierali. Zdajemy sobie sprawę, że to nie był najlepszy rok, ale w kolejnym znowu będziemy walczyć o wszystko.

– Sympatia do rowerów? Jako dziecko uprawiałem wiele sportów. Lubiłem rowery, koszykówkę... Moi rodzice grali w siatkę, a moi koledzy oczywiście w piłkę. W Belgii, tak samo jak w Holandii, bardzo często jeździ się rowerem. Jeździłem na nim do szkoły. Kiedy miałem 12-13 lat miałem już kolarzówkę i jeździłem z ojcem, ale zawsze po piłce.

– Bardzo podobało mi się kolarstwo szosowe. Był taki moment, kiedy miałem 11 czy 12 lat i prawie rzuciłem piłkę, ponieważ powiedziałem moim rodzicom, że chcę jeździć na szosówce, jednak ostatecznie zostałem przy futbolu.

– To dwa bardzo różne sporty, bardzo trudne. W wyścigu Dookoła Flandrii jedziesz pod wiatr lub musisz podjechać pod wzniesienie Koppenberg, co jest niezwykle trudne. W twojej głowie dzieje się wszystko. To musi być piekielnie trudne, ale też po to trenujesz. Mam wielki szacunek do kolarzy i zawsze kiedy mogę, to oglądam ich w telewizji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!