Advertisement
Menu
/ as.com

Llorente był już zdecydowany na styczniowe wypożyczenie

Sytuacja wciąż pozostaje otwarta

Marcos Llorente miał praktycznie domknięte wypożyczenie w styczniu do Deportivo Alavés do końca sezonu, podaje AS. Klub i Julen Lopetegui nie przystali na taką prośbę zawodnika latem, ale kolejne tygodnie sezonu i brak szans dla Hiszpana sprawiły, że otworzono mu te drzwi na zimę. 23-latek mógł swobodnie szukać sobie klubu na drugą rundę i Baskowie mieli największe szanse na jego pozyskanie, a takie rozwiązanie akceptowali też Królewscy.

Mecz w Rzymie może wszystko zmienić, chociaż wciąż sytuacja jest otwarta. Ta kwestia będzie zależeć tylko od tego, jak ważny Llorente będzie w pozostających 7 spotkaniach do końca tego roku. Będzie to wyznacznik tym bardziej, że Casemiro być może w tym roku nie wróci już na boisku. Sam piłkarz był w tym temacie bardzo szczery w strefie mieszanej na Stadio Olimpico. „Ten występ nie zmienia niczego. Jestem w Realu Madryt i idę dalej. Gdy przyjdzie zimowe okienko, podejmę decyzję razem z klubem odnośnie do tego, co jest dla mnie najlepsze”, przyznał dziennikarzom pomocnik.

Wypożyczenie wciąż jest bardzo możliwe, bo trzeba pamiętać, że w czterech wcześniejszych spotkaniach Llorente pozostawał poza kadrą meczową, a w tym sezonie przed starciem z Romą zaliczył zaledwie 2 występy na 19 możliwych, notując tylko 108 minut (5,91% możliwego czasu gry). Do tego nikt nie ma wątpliwości, że wciąż podstawowym defensywnym pomocnikiem zespołu zostaje Casemiro i sytuacja Llorente po jego powrocie znowu może być bardzo zła.

Mimo tej sytuacji wszyscy pozostają pod wrażeniem wejścia Hiszpana do gry w tak trudnym starciu na terenie ostatniego półfinalisty Ligi Mistrzów. Jego świetny mecz potwierdzają także liczby: zanotował on 8 odbiorów, przebiegł 11,95 kilometra (więcej zmierzono tylko Lucasowi – 12,53 kilometra) oraz zaliczył 51 dobrych podań na 56 prób (91% skuteczność).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!