Advertisement
Menu
/ MARCA

Bok dla Bale'a, pole karne dla Cristiano

Analiza meczu z APOEL-em

Poniższą analizę dla dziennika MARCA wykonał Enrique Ortego. Dołączono do niej powyższy obrazek taktyczny.

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, mówi uniwersalne powiedzenie. Patrząc na wczorajszy mecz, złym było spotkanie samo w sobie, bo rzadko zdarza się, żeby między ścierającymi się ekipami była taka różnica, a dobrym niezły występ Bale'a. Tak, w końcu. Walijczyk zagrał jako teoretyczny napastnik, ale schodził na lewą flankę, gdzie pokazał, że czuje się komfortowo i gdzie dobrze czuł się z dośrodkowaniami do swojego najlepszego wspólnika na murawie, Cristiano Ronaldo.

Faktem było, że wczoraj było dużo więcej dośrodkowań niż samej gry, a właśnie wrzutki Bale'a były jedynymi, które były odpowiednio posyłane. Miały sens i dokładność. Pozwalały wykorzystywać pozycje kolegów i szukać strzałów. Pierwsze takie podanie przyniosło gola, a dwa kolejne dały Cristiano kolejne dwie świetne okazje, które jednak nie wpadły do siatki.

Bale uczestniczył też przy trzeciej bramce, gdy wystawił głową piłkę Ramosowi na półprzewrotkę. Walijczyk nie był już tak dokładny przy strzałach głową. Jednak można powiedzieć, że uczestniczył w grze i miał na nią wpływ. Można stwierdzić, że jasno pokazał, iż to na lewej flance tworzy największe zagrożenie i nierównowagę dla rywala.

Schodzenie na lewą stronę
Zidane bez Benzemy, ale z Cristiano, wrócił do systemu 4-4-2 z rombem w środku pola, chociaż Isco poruszał się po całym środku pola i trudno było dokładnie określić jego pozycję. Hiszpan każdego dnia czuje się coraz wygodniej i pewniej w tym Realu Madryt. To wolny elektron, który łączy się cały czas ze wszystkimi.

W ataku po raz pierwszy widzieliśmy parę Bale-Cristiano. Ta dwójka też miała absolutną swobodę ruchów. Każdy wybierał swoją drogę. Portugalczyk postawił na pole karne i strzały. Oddał ich aż 9, z czego 3 na bramkę (2 gole), 5 obok niej, a 1 w poprzeczkę. Trzeba go chwalić za podejście do starcia niezależnie od rywala. Z nim na murawie agresywność zespołu w ofensywie jest kilka razy większa.

Bale szczególnie w pierwszej połowie trzymał się lewej flanki, gdzie ekipa skupiała swoją grę także poprzez obecność Isco i Marcelo. Walijczyk czuł się dobrze, bo nie potrzebował wiele miejsca do wrzutek.

Cały mecz Carvajal i Marcelo byli skrzydłowymi, grając na połowie rywala bez żadnego zawahania. Ich średnie pozycje były wyraźnie ponad linią środkową i formacją pomocników, którzy też znajdowali się na połowie przeciwnika. Obaj obrońcy nadużywali jednak dośrodkowań, by przebić cypryjski mur. Marcelo był dokładniejszy od Carvajala, ale można było zatęsknić za pojedynkami indywidualnymi i akcjami indywidualnymi.

Ramos rządzi z tyłu i biega do przodu
Kapitan jest w dobrej formie, widać u niego pełnię fizyczną. Pewnie zagrał z tyłu, podkreślając świetną grę na wyprzedzenie przez widowiskowe przerywanie akcji. Zawsze był dobrze ustawiony. Popełnił jeden błąd, ale szybko go naprawił z godną podziwu determinacją.

Miał ją też przy trzeciej bramce. Odzyskał piłkę w środku pola, otworzył akcję na lewej flance, skąd Marcelo dośrodkował do Bale'a, a ten zgrał do Ramosa. Ten w piątce, po 40-metrowym sprincie, wymyślił przewrotkę, która ostatecznie wpadła do bramki. To była typowa akcja Ramosa.

APOEL nie przestraszył się Bernabéu
Nie można było wymagać wiele od mistrza Cypru. Zrobił, co mógł, czyli dobrze się bronił. Trzymał porządek, utrzymując formację za linią piłki, ale prezentując minimalny pressing. Wystarczyło, żeby Królewscy nigdy nie czuli się komfortowo, bo ich gra nie była w żadnym momencie płynna.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!