Advertisement
Menu
/ marca.com

Wielkie ryzyko Karima

Benzema poświęcił się dla Realu

„Przyszedłem do Realu Madryt, by wygrać Ligę Mistrzów”, mówił kilka dni przed lizbońskim finałem Karim Benzema. Francuz dał z siebie wszystko, by móc wystąpić w ostatnim meczu Champions League i ostatecznie wygrał walkę z urazem. MARCA zauważa, że napastnik zaryzykował swoim zdrowiem i wyjazdem na Mistrzostwa Świata, by pomóc Królewskim. Tydzień przed finałem dowiedział się, że leczenie kontuzji potrwa… tydzień. Był w niezręcznej sytuacji i chociaż nie doszedł do pełni sprawności, zdecydował się na występ od pierwszej minuty.

Warto zaznaczyć, że Karim Benzema nie grał jeszcze na żadnym Mundialu. W 2010 roku Raymond Domenech wyżej cenił umiejętności Djibrila Cissé, André-Pierre'a Gignaca, Thierry'ego Henry'ego czy Nicolasa Anelki. To sprawiło, że decyzja sprzed finału była dla napastnika Królewskich jeszcze trudniejsza. Karim ma 26 lat i brak miejsca w kadrze na Mundial byłby dla niego ogromnym ciosem. Faktem jest, że Benzema zaryzykował, by pomóc Realowi Madryt. Grał do granic możliwości i dawał z siebie wszystko dopóki Ancelotti nie zdjął go z boiska w drugiej połowie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!