Advertisement
Menu
/ własne

Kolejne wysokie zwycięstwo Castilli

Real Madryt Castilla 3:0 CD Mirandés

Real Madryt Castilla i CD Mirandés o godzinie 20 rozpoczęły pierwsze starcie o mistrzostwo Segunda División B. Zwycięzcy grupy pierwszej i drugiej przed tygodniem przypieczętowali awans do drugiej ligi, dlatego do finałowej rywalizacji przystępowali w bardzo dobrych nastrojach. Alberto Toril tym razem zdecydował się desygnować do gry od początku Mejíasa. Resztę jedenastki skompletowali: Carvajal, Pablo Gil, Nacho, Casado, Álex, Mosquera, Juanfran, Jesé, Joselu i Morata.

Mecz lepiej zaczął się dla gości, którzy już w siódmej minucie wywalczyli sobie rzut karny. Zdaniem sędziego Pablo Gil faulował rywala, za co otrzymał żółty kartonik. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Nacho Garro, uderzył po ziemi w lewy róg bramki, ale właśnie tam rzucił się Mejías, który bez problemów wybił piłkę na rzut rożny. Gra była dosyć wyrównana, chociaż groźniej atakowała Castilla. Przyniosło to efekt w postaci rzutu karnego w 41. minucie. Mejías złapał piłkę i szybko rzucił ją do Moraty, który przebiegł kilkadziesiąt metrów, minął obrońcę i został sfaulowany przez Adriána Murcię. Za to zagranie arbiter pokazał golkiperowi Mirandés czerwoną kartkę. Trener drużyny gości musiał dokonać zmiany i wpuścić rezerwowego bramkarza – Rubéna. Jedenastkę na gola pewnie zamienił Joselu. Kilka doliczonych minut do pierwszej połowy nie zmieniło rezultatu spotkania.

Grając przeciwko osłabionemu rywalowi przewaga Castilli stała się o wiele wyraźniejsza, chociaż goście również potrafili stworzyć zagrożenie pod bramką Mejíasa. W 61. minucie z dobrej strony pokazał się Jesé, którzy wykorzystał podanie Joselu, minął bramkarza i umieścił piłkę w siatce. Alberto Toril zareagował na sytuację na boisku zmianą. Za Juanfrana wszedł Lucas. Kilka minut później było już 3:0. Świetną asystę Moraty wykorzystał nie kto inny, jak Joselu. Niesamowity sezon tego zawodnika. Zaraz po golu boisko opuścili Jesé i Mosquera, a za nich na placu gry pojawili się Merchán i Mandi. Więcej bramek na Estadio Alfredo Di Stéfano nie ujrzeliśmy, chociaż blisko hat-tricka był Joselu.

Kolejny znakomity mecz Castilli i znów na miano najlepszego piłkarza zasłużył Joselu. Potwierdza się to, że piłkarze Torila znakomicie radzą sobie w meczach z dobrymi rywalami, kiedy przed spotkaniem wydaje się, że będzie ciężko. Trudno było przypuszczać, że Los Blancos znów wygrają tak wysoko i to z rywalem, który pokazał się w tym sezonie z bardzo dobrej strony. Chociaż trzeba zwrócić uwagę na fakt, że rywale przez całą drugą połowę grali w osłabieniu. Wynik jest także potwierdzeniem tego, że Castilla zasługuje na grę w Segunda División. Piłkarze Torila umiejętnościami przerastają trzecią ligę. Joselu ma już na koncie 24 bramki w tym sezonie. Nie mogło to ujść uwadze Mourinho, ponieważ ten zawodnik prezentuje jakość na Primera División. I to nie tylko na drużynę pokroju Getafe. Za tydzień rewanż na stadionie Mirandés. Gospodarze na pewno będą chcieli odrobić straty, ale ich szanse przedstawiają się marnie, ponieważ Castilla jest niesamowicie rozpędzona.

Real Madryt Castilla – CD Mirandés 3:0
1:0 Joselu 44'
2:0 Jesé 61'
3:0 Joselu 70'

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!