Pojedynek braci Alonso

Rodzina Alonso będzie miała dzisiaj rozdarte serce. Starszy bowiem syn - Mikel - gra w Tenerife. Młodszy natomiast - Xabi - w Realu Madryt. Dzisiaj obaj piłkarze na Santiago Bernabéu zmierzą się ze sobą po raz pierwszy. "Wydaje mi się, że rodzice będą dzisiaj jednak za Tenerife. Chociaż prawdą jest, że czasami nie potrafię być obiektywny, dlatego trzeba by było zapytać o to ich samych. Ale rzeczywistość jest taka, że to my bardziej potrzebujemy punktów", przyznał Mikel, który wyjdzie dzisiaj w pierwszym składzie drużyny z Teneryfy.

Bracia Alonso zmierzą się dzisiaj ze sobą po raz pierwszy, chociaż było już tego bardzo blisko swego czasu w Anglii. Mikel grał wtedy w Boltonie, a Xabi w Liverpoolu. "Tak, mierzyły się ze sobą nasze drużyny, ale na boisku się nie spotkaliśmy", wspominają bracia. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami wystąpił jeden z nich, a w rewanżu drugi. "Ten dzisiejszy mecz będzie dla mnie niezwykły. Zmierzymy się bowiem z wielkim zespołem, a do tego zagramy na Bernabéu, który jest nieprawdopodobnym stadionem", zapewnia Mikel, dla którego jednak najważniejsze będzie to, że w końcu zobaczy się z bratem.

- Nie widziałem się z nim ani razu od jego transferu. Codziennie go oglądam i w telewizji, i w prasie, ale chciałbym się móc z nim przywitać, zobaczyć swojego bratanka [syna Xabiego - przyp. red.]. To będzie coś wspaniałego, ale każdy z nas będzie walczyć dla dobra swojej drużyny. Wspólna rywalizacja w Primera División jest czymś pięknym - zakończył Mikel Alonso.

Fot: Od lewej: starszy syn - Mikel Alonso -, ojciec - Perico Alonso - i młodszy syn - Xabi Alonso