Huntelaar na sprzedaż

Wiele europejskich klubów zostało postawionych w stan gotowości po tym, jak Ajax Amsterdam oświadczył, że ich najlepszy napastnik, Klaas-Jan Huntelaar jest na sprzedaż. Jeszcze niedawno mówiło się, że Holender podpisze ze swoim klubem nową, długoletnią umowę, lecz teraz wszystko się odmieniło. Obie strony nie doszły do porozumienia, Klaas-Jan nie chciał zgodzić się na tak dużą klauzulę odejścia, która miała być zapisana w nowym kontrakcie.

Danny Blind, dyrektor techniczny Ajaksu, w wypowiedzi dla dziennika De Telegraaf zaznaczył, że rozmowy upadły, ponieważ Huntelaar chciał, by zawarta została klauzula odejścia, ale nie tak wysoka, jaką zaproponował klub. "Patrząc na to, ile pieniędzy wydaje Ajax, byliśmy w stanie zaoferować mu wielki kontrakt. On nie chciał zgodzić się na klauzulę odejścia w wysokości 25 milionów euro, a my nie mogliśmy jej obniżyć", mówił Blind.

Jednakże, brak porozumienia między zawodnikiem a klubem nie oznacza wcale, że Huntelaar już niedługo opuści Amsterdam. "Nie chcemy, by Klaas-Jan nas opuszczał. Poprzeczka została zawieszona wysoko. Chcielibyśmy zatrzymać naszego najlepszego strzelca. Jeśli nie zechce podpisać nowej umowy, pozostanie wciąż obowiązujący dwuletni kontrakt", oświadczył dyrektor techniczny.

- Negocjacje zostały zawieszone. Zgodziliśmy się, by Ajax rozmawiał ze wszystkimi klubami, które zgłoszą się po Huntelaara. Jeśli zainteresowane kluby nie zapłacą tyle, o ile będziemy prosili, wtedy będziemy mieli nadzieję, że rozpoczniemy nowe rozmowy z Klaasem-Janem - dodał na koniec Blind.