Advertisement
Menu
/ as.com

Mijatović już w Anglii

Rozpoczynają się negocjacje w kwestii Cristiano

Pedja Mijatović był praktycznie niewidoczny w ciągu dwóch ostatnich dni. Po tym, jak Cristiano Ronaldo dał wszystkim jasno do zrozumienia, że chce opuścić Manchester United, dyrektor do spraw sportowych Królewskich wziął się do roboty. Rozpoczęła się ostateczna ofensywa na Santiago Bernabéu. Mijatović udał się już do Anglii, aby rozpocząć negocjacje, które mogą zakończyć się transferem tego lata. Natomiast w biurach na stadionie Realu Madryt spotkali się prezesi oraz dyrektorzy, aby dokładnie przeanalizować strategię.

Pedja rozmawia teraz jedynie z Ramónem Calderónem, José Ángelem Sánchezem oraz Carlosem Bucero, swoją prawą ręką. Czarnogórzec nie chce, aby najświeższe wiadomości wyszły na światło dziennie i zamierza jak najszybciej zakończyć całe to zamieszanie. Cristiano wykonał już pierwszy krok, dlatego Real Madryt chce udowodnić, że jest w pełni gotowy i nie zmusi zawodnika do zbyt długiego czekania. Królewscy codziennie kontaktują się z agentem piłkarza, Jorge Mendesem, i dokładnie analizują każdy kolejny krok.

Najważniejsze jest teraz to, aby Manchester ugiął się pod presją. Jeśli Portugalczyk chce odejść, to działacze United muszą zrozumieć, że nie da się go zatrzymać. Następnym krokiem jest rozpoczęcie negocjacji z dyrektorem wykonawczym, Davidem Gillem. Pedja ma do zaoferowanie maksymalnie 90 milionów euro, a gotowy jest również włączyć do tej operacji Robinho, jednak wtedy cena musiałby spaść przynajmniej do 45 milionów euro.

Prawidłowe działanie
Podczas gdy Mijatović jest już w Anglii, Calderón stara się odpowiadać w jak najbardziej odpowiedni sposób na wszelkie pytania o Ronaldo. "Jeśli Manchester do nas zadzwoni, będziemy zadowoleni", powiedział prezes, nie chcąc zdradzać żadnych szczegółów i pogarszać atmosfery. Pedja wykonał już pierwszy krok i nie chce, aby cokolwiek jeszcze bardziej zezłościło Manchester. Cristiano w pełni ufa działaniom Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!