Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Real Madryt w więzieniu - część druga

- W więzieniu jest więcej fanów Realu Madryt niż Barcelony

Dziennikarka gazety La Razon, Blanca Benavent, wybrała się do więzienia Alcalá Madrid 2, gdzie była świadkiem turnieju organizowanego przez Fundację Realu Madryt, w którym uczestnikami byli odbywający kary w ośmiu madryckich zakładach karnych.

- Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie byłam w więzieniu i było to dla mnie spore przeżycie. W przeciwieństwie do tego, co widzieliśmy w filmach takich jak „Motylek", „Skazani na Shawshank", czy „Midnight Express", gdzie pobyt w więzieniu ukazany jest jako degradacja człowieczeństwa, ja ujrzałam w więzieniu prawdziwe centrum resocjalizacji, gdzie pomocą służą nauczyciele i wolontariusze, w tym między innymi z Fundacji Realu Madryt. Oprócz więzień pracują oni również w przytułkach, szpitalach dziecięcych, domach spokojnej starości oraz pomagają imigrantom.

- Po wejściu do więzienia udaliśmy się na boisko piłkarskie, podobne do tych, jakie można znaleźć przy każdej szkole. Spodziewałam się zobaczyć wielu więźniów noszących białe koszulki Realu Madryt, ale większość z nich trafiła za kratki już po tym, jak Florentino Perez podarował skazanym dziesięć tysięcy koszulek do ośmiu głównych więzień w stolicy Hiszpanii: Alcalá Meco Hombres, Alcalá Meco Mujeres, Aranjuez, Navalcarnero, Soto del Real, Valdemoro, Perogordo (Segovia) i Ocańa I. Więźniowie, którzy pamiętają tamte czasy, zapewne podarowali je swoim rodzinom, albo zwyczajnie sprzedali.

- Jedynym więźniem, który miał na sobie koszulkę Realu Madryt, był Damian Bogdan, dwudziestolatek z Rumunii. Dumnie nosił na plecach numer 5 należący do Zidane’a i po jednym ze spotkań został nawet wybrany graczem meczu. W przeciwieństwie do innych, nie dostał jej w prezencie, a kupił dwa lata temu - jeszcze na wolności. Teraz przebywa w więzieniu od siedmiu miesięcy i w ciągu sześćdziesięciu dni zostanie osądzony za morderstwo. „Jestem niewinny", powiedział mi zaraz po tym, jak wyznał, że w Hiszpanii jest od czterech lat i ma dwuletniego synka. Pobyt w więzieniu wydaje się znosić nieźle. – Między dwunastym a trzynastym rokiem życia w Rumunii grałem w piłkę jako prawy obrońca. W więzieniu jest więcej fanów Realu Madryt niż Barcelony. Tytuł mistrzowski świętowaliśmy przy bezalkoholowym piwie – dodał.

Tiolán, dwudziestojednoletni Rumun, jest najstarszy w grupie. Gra na pozycji obrońcy w drużynie, gdzie są jego rodacy, a także Bułgarzy i członkowie gangu Latino. Za kratkami jest już 26 miesięcy. Powodem były pokaźne debety wygenerowane przy użyciu kart kredytowych. To bardzo miły facet, który jest dla pozostałych jak starszy brat. – Kiedy gramy, czujemy się wolni, zapominamy, że jesteśmy jesteśmy w więzieniu. W czasie meczu Real Madryt – Mallorca byłem bardziej zestresowany niż podczas pierwszego dnia tutaj – wyznał.

To, co wywarło na mnie największe wrażenie, to sposób, w jaki podstawowe wartości propagowane przez fundację: dyscyplina, porządek, współpraca i pracowitość, zostały przyswojone przez skazanych. Dyrekcja więzienia i strażnicy opowiadali mi, że samoocena więźniów oraz więź z innymi znacznie wzrosły, a wszystko za sprawą tego, co niesie sport i odpowiedzialność podczas systematycznych treningów.

Treningi piłki nożnej i koszykówki to swego rodzaju nagroda dla więźniów. Jeżeli opuszczają zajęcia resocjalizacyjne, nie mogą robić tego, co lubią. Piłkę nożną trenuje setka skazanych, drugie tyle inne sporty, co oznacza, że 20% więźniów uprawia jakąś dyscyplinę.

Więzienie Alcalá Madrid 2 posiada nawet drużynę o nazwie Club Deportivo Madrid 2, z dwudziestoma pięcioma zarejestrowanymi piłkarzami w składzie, występującą w hiszpańskiej Trzeciej Lidze Amatorów. W poprzednim sezonie zajęli drugie miejsce, ale nie mogli awansować ze względu na warunki porozumienia z madryckim związkiem piłki nożnej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!