Ruud: Myślę tylko o jednym

Jak minął tydzień bez kadrowiczów?
Inaczej, ale liczy się tylko to, że drużyna jest znów razem. Wiemy, że reprezentacje narodowe muszą grać, a my, jako drużyna wiemy, że musimy wygrać dwa ostatnie spotkania i to tyle.

To będzie wielki finał?
Wszystkie mecze były finałami, a my musimy grać jak wcześniej.

Beckham wrócił ze zgrupowania lekko kontuzjowany. Będzie mógł zagrać?
Mam nadzieję. David bardzo chce zagrać w swoich dwóch ostatnich meczach w Realu Madryt, z takim nastawieniem powinno mu się to udać. Wszyscy zawodnicy chcą być powoływani na mecze reprezentacyjne, to część futbolu, która może później przysporzyć pewne problemy. Beckham w końcówce rozgrywek jest dla nas bardzo ważny, chce wygrywać i odejść z Madrytu z tytułem. To byłoby dla nas spełnieniem marzeń.

Wszyscy wrócili, ale czy wszyscy są skupieni?
Tak, wszyscy wrócili dziś rano, ale Saragossa jest w tej samej sytuacji, gdyż ma w składzie reprezentantów Argentyny. Jesteśmy skupieni, ale przygotowujemy się do tego meczu jak do każdego innego. To wyjątkowy pojedynek, ale nie możemy stracić spokoju zarówno przed, jak i w trakcie spotkania.

Myślisz, że Barcelona i Sevilla wygrają?
Sądzę, że Barcelona i Sevilla wygrają swoje mecze. Sevilla zagra z Mallorcą i Villarealem, a Barca z Espanyolem i Nastikiem. Nie powinny się potknąć. Jednakże my również wygramy i liga będzie nasza.

Jak Real Madryt musi zagrać przeciwko Saragossie?
Chcę i mam nadzieję, że zagramy tak, jak wcześniej – bardzo dobrze i bardzo twardo od początku do końca. Tak właśnie musimy zagrać. Jesteśmy w dobrej formie, możemy być agresywni i możemy mieć ducha zwycięstwa.

Mówi się o transferze Robbena. Co o tym sądzisz?
Nie myślę teraz o transferach. W mojej głowie jest tylko zwycięstwo nad Saragossą. Zobaczymy kto przyjdzie w lecie, nie w tym momencie.

Myślisz, że Capello odejdzie czy zostanie?
Capello ma podpisany kontrakt. Tu jest jego miejsce, jest i będzie szkoleniowcem Realu Madryt.

Spodziewałeś się tak udanego sezonu?
Nigdy. Nowy klub, nowy kraj, różne problemy, jednak to była okazja dla mnie. Musiałem zacząć wszystko od nowa i z każdym dniem ciężko pracowałem, aby to osiągnąć. Teraz jest czerwiec i wszystko dobrze się potoczyło, jednak musimy jeszcze wygrać dwa mecze. 17 czerwca podsumujemy cały sezon.

Brałeś kiedyś udział w takiej końcówce rozgrywek?
Po raz pierwszy widzę taką wyrównaną końcówkę. To jest fantastyczne, w każdym meczu wielkie, piłkarskie emocje. Taka rywalizacja to coś pięknego.

Cztery miesiące temu Real Madryt wydawał się być skazany na porażkę...
Cztery miesiące temu byliśmy w całkiem innej sytuacji, jednak teraz możemy cieszyć się z pierwszego miejsca i zamierzamy je utrzymać aż do końca.

Kiedy nastąpiła taka zmiana w zespole?
To nie był konkretny dzień. W klubie miały miejsce wielkie zmiany, do tego na wszystkich poziomach. Na wszystko trzeba czasu i cierpliwości.

Brakuje ci trzech bramek do twojego pierwszego Złotego Buta. Zaprząta ci to głowę?
Nie, dla mnie to po prostu dodatek, coś, czego nie planowałem. Zdobyłem wiele bramek, ale najważniejsze to przystępować do każdego kolejnego meczu z takim samym nastawieniem.

Co sądzisz na temat tego, aby dodać tekst do hiszpańskiego hymnu, który będzie grany przed meczami reprezentacyjnymi?
Dla drużyny to bardzo ważne, aby móc śpiewać swój hymn, do tego trzeba słów. Zdecydowanie lepiej byłoby z tekstem.