Dylemat Woodgate`a

Jonathan Woodgate, który trafił do Middlesbrough na zasadzie rocznego wypożyczenia, powiedział, że wciąż nie wie, czy wróci do Realu Madryt. Gareth Southgate nie ukrywa, że zależy mu na tym, aby Woody został w angielskim klubie. Woodgate powiedział również, że dobrze mu na Wyspach i ciężko będzie mu wrócić do stolicy Hiszpanii. Jednakże Jonathan wciąż chce grać w Lidze Mistrzów i żałuje, że przegapił kilka meczów Realu.

- Kiedy kocha się klub tak bardzo, jak ja kocham Middlesbrough i gdy jest się w nim szczęśliwym, są zawsze dwie strony do wyboru - oznajmił Woody w wywiadzie dla Daily Mail. - Wciąż mam ambicje, ale ja kocham grać tutaj. To jest miejsce w którym się urodziłem i gdy jestem poza Middlesbrough bardzo tęsknię. Wciąż myślę, że mam coś do udowodnienia w Madrycie i w Lidze Mistrzów. Czasami czuję, ze to po prostu nie jest dla mnie. Jestem jak każdy piłkarz i cieszę się z każdego trofeum. Jako piłkarz pragniesz grać jak najlepiej i jak najwięcej w Lidze Mistrzów. Jeśli raz tam zagrasz, chcesz grać więcej i więcej.

Woodgate przyznał, że wspiera trenera w jego pierwszym sezonie. "Jest świetnym facetem i będzie świetnym trenerem, w miarę jak będzie zdobywał doświadzczenie. Southgate potrzebuje więcej czasu, by zmienić zespół i sprowadzić kilku zawodników. Dopiero, gdy to zrobi, będzie można go krytykować," zakończył Jonathan.