Advertisement
Menu
/ skysports.com; as.com

Valencia wysoko ceni Miguela

Los Ches żądają 60 milionów euro

Dzienniki sportowe w Portugalii informują, że Real Madryt poważnie rozważa możliwość kupienia Miguela w miejsce kontuzjowanego Cicinho. Brazylijskiego obrońcy nie ujrzymy przez 6 miesięcy, ponieważ zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie. Królewscy zamierzają ściągnąć defensora Valencii już w styczniu. Jednak Quique Flores, trener Los Ches, utrzymuje, że Miguel jest dla niego bardzo ważnym zawodnikiem.

- Nie rozważamy jego odejścia. Nie widzę niczego prawdziwego w tych spekulacjach – stanowczo oznajmił Flores.

Juan Soler, prezydent Valencii, dał jasno do zrozumienia, że jeśli jakiś klub chce pozyskać 26-latka, to musi się liczyć z wydatkiem 60 milionów euro, tyle bowiem wynosi klauzula odstępnego. Kontrakt Miguela, który zdążył już wyrobić sobie markę w świecie, wygasa dopiero w czerwcu 2010 roku, a dla szkoleniowca ekipy z Mestalla jest kluczowym piłkarzem. Flores nie stawia Curro Torresa, innego prawego obrońcy Valencii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!