Advertisement
Menu
/ skysports.com

Reguilón: Bez Realu Madryt byłbym nikim

Sergio Reguilón udzielił wywiadu telewizji Sky Sports. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi obrońcy Tottenhamu, do którego Real Madryt posiada prawo odkupu, z tej rozmowy.

Foto: Reguilón: Bez Realu Madryt byłbym nikim
Fot. Getty Images

– Byłem bardzo młody, byłem kadetem w szkółce i nigdy nie spotkałem Mourinho, gdy był w Madrycie. Jednak mam wielkie wspomnienia z tamtego okresu. W domu wszyscy byliśmy jego wielkimi fanami. To światowej klasy menadżer i był bardzo ważną częścią decyzji, by tu przyjść.

– Zainteresowanie klubów było szerokie, ale gdy tylko usłyszałem o Tottenhamie, sprawa była prosta. Dla mnie opuszczenie mojego kraju, ligi i rodziny było wielką rzeczą, ale wszystko poszło świetnie. Prawda jest taka, że od przyjścia tutaj klub zaskakiwał mnie w bardzo dobry sposób: ośrodkiem, kolegami, wszystkim... Stadion jest szalony. Dotychczas byłem bardzo zadowolony ze wszystkiego.

– Rozmawiałem z Bale'em, gdy byłem w Madrycie. Powiedział mi, jak to jest grać w Tottenhamie. Przyjście tutaj z innym kolegą, którego znałem, pomogło mi. Mogłem go pytać o różne rzeczy i to, jak wszystko tutaj działa. Naprawdę bardzo mi pomógł, podobnie jak reszta. Od pierwsza dnia wszyscy koledzy przyjęli mnie naprawdę miło. Ciągle przychodzą i pytają czy czegoś nie potrzebuję lub czy mogą mi jakoś pomóc. Wspierają mnie też na boisku. Krok po kroku poznaję ich bardziej jako ludzi, a nie graczy, których widziałem na PlayStation czy w telewizji. Mam z nimi bezpośredni kontakt i znam ich lepiej. To naprawdę pomaga.

– Angielski? Jest dobrze, dopóki ludzie mówią do mnie wolno [wywiad był przeprowadzany po hiszpańsku].

– Myślę, że poprawiam się z każdym meczu, bo coraz bardziej dostosowuję się do rozgrywek. Ciągle chcę rozwijać się pod względem osobistym i piłkarskim. Trener daje mi wiele rad i zdobywam dużo doświadczenia, ale szczerze, dla mnie najważniejsze jest, by drużynie szło dobrze. Gdy zespół gra dobrze, jest łatwiej grać dobrze piłkarzowi.

– Starcia z Ramosem na treningu czy Suárezem na boisku? Myślę, że to jest moja tożsamość. Jestem bardzo konkurencyjnym graczem, który zawsze walczy na boisku.

– Przejście ze szkółki do pierwszej drużyny Realu? To było coś bardzo trudnego. Masz tam najlepszych piłkarzy na świecie i poziom wymagany do wejścia do składu jest bardzo wysoki. Musisz w siebie wierzyć, umieć walczyć i mieć trochę tego szczęścia, jakiego potrzebuje w swojej karierze każdy zawodnik.

– Real Madryt to klub, gdzie zostałem stworzony, gdzie dorastałem i bez niego byłbym nikim. Odejście było trudnym krokiem, ale musisz w pewnym momencie go wykonać i uważam, że to był dla mnie dobry czas. Trudno opuścić rodzinę i ogólnie to wszystko, ale ta liga jest dla mnie najlepsza na świecie i cieszę się, że tu jestem. Teraz chcę skupić się na pomaganiu temu klubowi w wygrywaniu trofeów. Mamy skład, z którym możemy walczyć w każdych rozgrywkach.

– Bale? Jest tu bardzo szczęśliwy i wydaje się być bardziej sobą.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!