Advertisement
Menu

Jović znów zagrał w kadrze

Luka Jović rozegrał całe spotkanie w reprezentacji Serbii. Był to dla niego powrót do kadry po ponad rocznej przerwie.

Foto: Jović znów zagrał w kadrze
Fot. Getty Images

Serbia przegrała z Węgrami 0:1 w meczu Ligi Narodów. Goście wygrali dość szczęśliwie, ponieważ to gospodarze dominowali przez większość meczu, byli stroną przeważającą i stworzyli więcej okazji do zdobycia bramki. 

Tym razem Ljubiša Tumbaković postawił na Lukę Jovicia od pierwszej minuty. Napastnik Realu Madryt tworzył ofensywny duet z Dušanem Tadiciem. To jego partner częściej był tym, który szukał gry między liniami i brał udział w ataku pozycyjnym, Jović raczej zajmował miejsce blisko stoperów przeciwnika i tam czekał na swoją szansę. Ostatecznie się jej nie doczekał. Miał 28 kontaktów z piłką, ale nie zawsze podejmował dobre decyzje. W ciągu ponad 90 minut oddał zaledwie jeden strzał (niecelny).

O zwycięstwie gości przesądził gol Norberta Könyvesa, czyli Węgra urodzonego w dawnej Jugosławii. Seria błędów serbskich obrońców i sprytne zachowanie napastnika w polu karnym gospodarzy pozwoliły mu na zdobycie jedynej bramki w dzisiejszym spotkaniu.

Na półmetku rozgrywek 3. grupy ligi B Serbia zajmuje ostatnie miejsce i traci do trzeciej Turcji jeden punkt. Jeśli nie wydostanie się z tej lokaty, spadnie do ligi C. Najbliższy mecz rozegra na wyjeździe właśnie z Turcją, w najbliższą środę o 20:45. We wrześniowej potyczce w Belgradzie padł bezbramkowy remis.

Serbia – Węgry 0:1 (0:1)
0:1 Könyves 20'

Serbia: Rajković; Mitrović, Milenković, Pavlović; Gaćinović (66' Vlahović), Gudelj, Ljajić (46' Radonjić), Milvojević (46' Lukić), Mladenović; Jović, Tadić.
Węgry: Gulácsi; Botka, Lang, At. Szalai; Bese (56' Orban), Gazdag (76' Schäfer), Nagy, Kalmár, Hangya (46' Holender); Könyves (64' Ad. Szalai), Nikolić (76' Nego).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!