Zidane liczy na Viníciusa w starciu z City

Nikt nie mógł kwestionować sensowności rotacji Zizou. Na 15 dni przed rewanżowym starciem z City Francuz uważa, że kluczowe znaczenie dla losów dwumeczu będzie miał Vinícius, choć jeszcze nie wiadomo, czy Brazylijczyk wystąpi od początku czy też pojawi się z ławki. Tak czy inaczej, jego szybkość ma wprawić drużynę w wyższe obroty. To szczególnie ważne w meczu, który trzeba wygrać. 

Fakt, że w ostatnich kolejkach młody atakujący nieco wypadł z obiegu, nie ma większego znaczenia. Wydawać się mogło, że na prowadzenie w walce o wyjściową jedenastkę wysunął się Rodrygo. Vinícius usłyszał jednak od samego trenera, że chodziło o decyzje zaplanowane według scenariusza, które nie będą miały wielkiego związku ze starciem z City. 

20-latek spędza obecnie krótkie wakacje na Ibizie, gdzie wynajął jacht i szuka spokoju oraz unika kontaktów z innymi. Do tego ściśle stosuje się do rekomendacji żywieniowych i ćwiczeń narzuconych przez Duponta. Vinícius ma świadomość tego, że trener na niego liczy. Brazylijczyk zaliczył w tym sezonie najwięcej udanych dryblingów w drużynie (69, o 6 więcej od Hazarda i 33 od Rodrygo). Vini jak mało kto nadaje się do gry kombinacyjnej. Z drugiej strony Rodrygo strzelił dwa gole więcej, choć oddał 24 strzały mniej od rok starszego kolegi. 

Bardziej niż na celne uderzenia Zidane będzie patrzył jednak na nieszablonowość. Nie wiadomo jednak jeszcze do końca, czy w pierwszym składzie zobaczymy Viníciusa czy Hazarda. Były gracz Flamengo mimo to na pewno jest przewidziany do odegrania ważnej roli w starciu. Nie bez powodu jest 12. graczem w kadrze pod względem zebranych minut...