Courtois na czysto w dwumeczu z Barceloną

Thibaut Courtois był jednym z najlepszych zawodników w niedzielnym Klasyku na Santiago Bernabéu. W najtrudniejszych chwilach, gdy Barcelona naciskała najmocniej, Belg kilkukrotnie ratował swój zespół przed stratą bramki – zatrzymywał dwukrotnie Leo Messiego, Arthura i Martina Braithwaite'a. W sumie cztery świetne parady, które pozwoliły Królewskim zachować czyste konto przez pełne 90 minut.

W obecnym sezonie po rozegraniu 31 meczów Courtois aż 15 razy kończył spotkanie bez straty bramki. W tych 15 meczach są dwa ligowe starcia z Barceloną – to osiągnięcie, którego Real Madryt nie był w stanie powtórzyć od sezonu 1974/75. Wówczas Katalończycy z Johanem Cruyffem na boisku w obu ligowych Klasykach nie byli w stanie pokonać ówczesnego golkipera Królewskich, Miguela Ángela. Pierwszy mecz w Madrycie skończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0, a na Camp Nou padł bezbramkowy remis.

Ogólnie w całej swojej historii Real Madryt tylko czterokrotnie potrafił zakończyć sezon bez straty bramki w obu ligowych Klasykach. Oprócz dwóch wyżej wskazanych przypadków taka sytuacja miała jeszcze miejsce w sezonach 1957/58 i 1935/36.

Koniec passy Barcelony
W niedzielę Barcelona zakończyła również swoją passę ligowych meczów na Santiago Bernabéu z bramką na koncie. Od sezonu 2006/07 i porażki 0:2 ekipa ze stolicy Katalonii w każdym kolejnym wyjazdowym ligowym Klasyku pokonywała bramkarza Królewskich. Passa ta zatrzymała się na 12 sezonach z rzędu. W tym czasie Barça zdobyła w sumie 30 bramek, co daje średnią ponad dwóch bramek na mecz.