Advertisement
Menu
/ Mateo

Dwie asysty Achrafa, gole Mayorala, Ødegaarda i Llorente [VIDEO]

Zawodnicy związani w przeszłości i być może w przyszłości z Realem Madryt mają za sobą w większości udany tydzień. Achraf pomógł Borussii w wysokiej wygranej z Eintrachtem, a na listę strzelców powędrowali też Mayoral, Ødegaard czy Llorente. Do gry w pierwszym składzie Arsenalu – i to z niezłym skutkiem – wrócił Ceballos. Nie najlepiej poszło za to Łuninowi czy Reguilónowi… Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Foto: Dwie asysty Achrafa, gole Mayorala, Ødegaarda i Llorente [VIDEO]
Fot. Getty Images

Dani Ceballos (Arsenal)
Mikel Arteta pierwszy raz dał mu szansę gry od pierwszej minuty i Dani ją wykorzystał. Z Newcastle grał jako jeden z bardziej cofniętych pomocników w ustawieniu 4-2-3-1 obok Granita Xhaki i starał się brać na siebie odpowiedzialność za rozegranie piłki. I to wychodziło mu bardzo dobrze. Miał duży wpływ na płynność gry Arsenalu (108 kontaktów z piłką, najwięcej do momentu zejścia), nie bał się odważniejszych podań czy długich piłek. Do tego pomagał także w obronie. Opuścił boisko w 82. minucie przy wyniku 2:0. Ostatecznie Kanonierzy wygrali u siebie 4:0.
Ocena WhoScored: 7,1/10

Achraf Hakimi (Borussia Dortmund)
Przyzwyczaja się do prawego wahadła, ale to właśnie ta pozycja jest jedną z najgroźniejszych broni Borussii Dortmund. W piątkowym spotkaniu z Eintrachtem na Signal Iduna Park to właśnie Achraf Hakimi i Raphaël Guerreiro byli bardzo ważnymi postaciami gospodarzy. Ten pierwszy zanotował dwie asysty, a ten drugi był praktycznie wszędzie. Marokańczyk w 33. minucie zanotował asystę przy trafieniu Łukasza Piszczka, a w drugiej połowie dołożył kolejną, tym razem przy golu Erlinga Hålanda. Miał też sporą ochotę na trafienie, ale wszystkie trzy strzały były niecelne. Ogólnie zanotował jednak bardzo udane spotkanie. Był aktywny i tworzył duże zagrożenie na prawej flance.
Ocena Kickera: 2/6 (1 – najlepsza, 6 – najgorsza)
Ocena WhoScored: 8,4/10

Andrij Łunin (Real Oviedo)
Spotkania z Alcorcónem na pewno nie zaliczy do udanych. Zanotował wprawdzie cztery interwencje, jednak sprokurował rzut karny, który rywal potrafił zamienić na bramkę. Ostatecznie Real Oviedo przegrał u siebie 1:2, a Łunin raczej nie pomógł swoim kolegom. Skrót tego spotkania, w tym faul Łunina we własnej „szesnastce”, możecie zobaczyć tutaj. .
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3

Takefusa Kubo (RCD Mallorca)
W domowym meczu przeciwko Deportivo Alavés pojawił się na boisku dopiero w drugiej połowie, ale dał całkiem niezłą zmianę. Nie był może szczególnie aktywny, ale gdy przejmował piłkę, tworzył zagrożenie. Zanotował nawet asystę, ale gol dla Mallorki nie został uznany. Drużyna z Balearów i tak wygrała ostatecznie 1:0. Skrót tego spotkania możecie obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,4/10

Borja Mayoral (Levante UD)
W wyjazdowym spotkaniu z Villarrealem wpisał się na listę strzelców i w 56. minucie doprowadził do wyrównania. Nie może jednak być zadowolony ze swojego występu. Jego drużyna i tak przegrała 1:2, a on poza golem nie zrobił praktycznie nic dobrego. 15 minut po trafieniu opuścił murawę. Skrót tego spotkania, w tym trafienie 22-latka, możecie zobaczyć tutaj.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,8/10

Álvaro Odriozola (Bayern Monachium)
Wybrał się z zespołem do Kolonii, gdzie z ławki rezerwowych obejrzał całe spotkanie, w którym jego koledzy rozbili Kozły 4:1. Znów nawet nie powąchał murawy.

Martin Ødegaard (Real Sociedad)
Wrócił do gry po kontuzji w półfinale Pucharu Króla. Najpierw zapisał się negatywnie w pamięci kibiców, ponieważ to on stracił piłkę w akcji, która zakończyła się golem Mirandés. Chwilę później zrehabilitował się za ten błąd, strzelając gola i odzyskując prowadzenie dla Realu Sociedad. W drugiej połowie Martin popisał się znakomitym podaniem do Portu, który przegrał jednak pojedynek z bramkarzem rywali. Zwycięstwo 2:1 nic graczom z San Sebastián nie gwarantuje przed rewanżem. W lidze Real Sociedad nie zagrał, ponieważ z powodu pożaru składowiska odpadów powietrze w Eibarze było zbyt zanieczyszczone i mecz przełożono.
Ocena Marki: 2/3

Sergio Reguilón (Sevilla FC)
Julen Lopetegui postawił na niego od pierwszej minuty w starciu z Espanyolem, ale relatywnie szybko zweryfikował swoje plany wobec 23-latka. Zmienił go w 54. minucie, gdy trzeba było gonić wynik. Ostatecznie to się udało, a Sevilla zremisowała 2:2. Reguilón zanotował jednak bardzo słaby mecz i był jednym z tych, którzy zawalili przy golu Wu Leia. W ofensywie był bardzo nieskuteczny. Skrót tego meczu i drugą bramkę dla Papużek możecie zobaczyć tutaj.
Ocena Marki: 0/3
Ocena Asa: 0/3
Ocena WhoScored: 6,1/10

Óscar Rodríguez (CD Leganés)
W meczu z Realem Betis wrócił na ławkę rezerwowych i na murawie pojawił się dopiero w 55. minucie. Nie zdołał jednak zrobić różnicy, zagrał dość przeciętne spotkanie, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,5/10

Javi Sánchez (Real Valladolid)
Cały mecz z Granadą przesiedział na ławce rezerwowych. Jego kolledzy nie sprostali rywalowi i przegrali 1:2.

Jesús Vallejo (Granada)
Półfinałowe starcie w Pucharze Króla z Athletikiem zaczynał na ławce rezerwowych. Skorzystał jednak na kontuzji Puertasa i w przerwie wybiegł na murawę. Rozpoczął źle, bo od spóźnionego wejścia w Raúla Garcíę, ale później wcale nie było lepiej. Nie nadążał za Williamsem i miał sporo szczęścia, że napastnik nie strzelił gola i Athletic wygrał tylko 1:0. W ligowym spotkaniu z Realem Valladolid zabrakło go w kadrze, prawdopodobnie z powodu urazu. Granada poradziła sobie bez niego i wygrała 2:1.

Wybrani sprzedani w letnim oknie transferowym

Raúl de Tomás (Espanyol)
Z powodu kontuzji przegapił wyjazdowy mecz z Sevillą. Espanyol otarł się o zwycięstwo, ale ostatecznie podzielił się punktami z Andaluzyjczykami, remisując 2:2.

Aleix Febas (RCD Mallorca)
Ma za sobą przeciętny występ przeciwko Deportivo Alavés. Jego zespół wygrał u siebie 1:0, ale Febas rozegrał tylko 52 minuty i opuścił boisko na rzecz Kubo. Wtedy było jeszcze 0:0. W ofensywie był bezużyteczny.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,5/10

Marcos Llorente (Atlético Madryt)
Diego Simeone kontynuuje grę czterema środkowymi pomocnikami, a tym razem Hiszpan znalazł swoje miejsce bliżej prawej strony, praktycznie jako boczny pomocnik. Na tej niezbyt naturalnej dla siebie pozycji Llorente dobrze sobie poradził. Zdobył swoją pierwszą bramkę w oficjalnym spotkaniu Atlético i otworzył wynik spotkania na Estadio Mestalla. Ostatecznie madrytczycy po bardzo ciekawym spotkaniu zremisowali z Valencią 2:2. Skrót meczu możecie obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,3/10

Álvaro Tejero (SD Eibar)
Mecz pomiędzy przeicwko Realowi Sociedad nie odbył się, ponieważ z powodu pożaru składowiska odpadów powietrze w Eibarze było zbyt zanieczyszczone.

Keylor Navas (PSG)
W Pucharze Francji PSG pokonało Dijon aż 6:1. Keylor Navas zbyt dużo pracy nie miał. Rywale oddali tylko jeden celny strzał i to był ten, który zakończył się golem. Później Kostarykanin ograniczał się do wyłapywania nielicznych dośrodkowań i mógł obserwować, jak jego koledzy strzelają gola za golem.

W lidze doszło do niespodzianki. PSG zremisowało z Amiens… 4:4, choć przegrywało już 0:3. Pierwszego gola Navas wpuścił już w 5. minucie i w tym przypadku wydaje się, że mógł zrobić więcej. Przy drugim trafieniu nie miał absolutnie nic do powiedzenia, podobnie jak przy trzecim. Również przy ostatnim golu był bezradny. Po takim meczu i przy takim bagażu bramek trudno występ bramkarza ocenić pozytywnie.
Ocena WhoScored: 5,3/10

Zawodnik tygodnia: Achraf Hakimi

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!