Advertisement
Menu
/ marca.com

„To nienormalne, by Modrić wygrał tylko jedną Ligę”

Zinédine Zidane ma jasny cel po powrocie na stanowisko szkoleniowca Realu Madryt. Dla francuskiego trenera priorytetem jest zdobycie mistrzostwa Hiszpanii i to właśnie na rozgrywki ligowe będzie kładł główny nacisk.

Foto: „To nienormalne, by Modrić wygrał tylko jedną Ligę”
Fot. Getty Images

Walka o Ligę do samego końca. To maksyma obrana przez Zinédine'a Zidane'a, kiedy Real Madryt poprosił go o powrót na miejsce, które opuścił w maju 2018 roku. Wygranie jej to już inna sprawa, zależna od wielu czynników, ale Francuz postawił sprawę jasno – drużyna taka jak Real Madryt nie może pozwolić sobie na to, co wydarzyło się w ostatnich dwóch sezonach. W kampanii 2017/2018, za którą w całości odpowiadał Zizou, Królewscy zakończyli rozgrywki ligowe na trzecim miejscu, 17 punktów za Barceloną. Poprzedni sezon, w którym drużynę prowadzili kolejno Lopetegui, Solari i Zidane, był jeszcze gorszy. Los Blancos ponownie zajęli trzecie miejsce, ale tym razem strata do Barcelony wynosiła aż 19 punktów. 

Zidane miał miesiące, by opracować swój plan walki o La Ligę, który teraz realizuje. W rozmowach z zawodnikami i działaczami Zizou kładł szczególny nacisk na koncentrację na Primera División. Francuski szkoleniowiec wychodzi z założenia, że jeśli drużyna będzie walczyła do końca o tytuł mistrzowski, to będzie wystarczająco zmotywowana do walki o Ligę Mistrzów. 

Podczas wspomnianych spotkań Zidane odwoływał się do wcześniejszych osiągnięć i swojego rodzaju anomalii, ponieważ zawodnicy mają w swoim dorobku dużo więcej tytułów Ligi Mistrzów niż La Ligi. „To nienormalne, by, dla przykładu, Luka Modrić, wygrał tutaj tylko jedną Ligę”, powtarzał wielokrotnie Francuz. Zidane nie bez powodu brał przykład Modricia, ponieważ dla szkoleniowca to piłkarz kluczowy, bez którego trudno byłoby o sukcesy w minionych latach. Jednak w niesamowitym dorobku Chorwata, który przyszedł do Madrytu latem 2012 roku, jest tylko jeden tytuł mistrzowski (z sezonu 2016/2017). To najlepszy przykład, który pokazuje głód zdobycia trofeum, po które Królewscy sięgali najwięcej razy w historii (33), jednak w tym stuleciu wygrali je tylko 6 razy na 19 możliwych. 

Zidane chce powtórzyć rozwój wydarzeń ze swojego najlepszego sezonu, czyli 2016/2017. Wówczas Królewscy wygrali Ligę Mistrzów w dużej mierze dzięki walce do samego końca o La Ligę. Real Madryt nakręcał się rywalizowaniem na dwóch frontach. Napoli, Bayern i Atlético były drogą, która zakończyła się w Cardiff po wygranej 4:1 z Juventusem.

Ponadto, niepowodzenia Los Blancos w rozgrywkach na krajowym podwórku w ostatnich latach bolą szczególnie, jeśli porównamy je z sukcesami Barcelony. Wystarczy napisać, że Ter Stegen czy Luis Suárez, którzy przyszli na Camp Nou latem 2014 roku, mają cztery tytuły mistrzowskie. Tyle samo co Sergio Ramos, który gra w Realu Madryt od 2005 roku, czy Marcelo, który wylądował na Bernabéu w styczniu 2006. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!