Advertisement
Menu
/ as.com

Zabrakło pasów bezpieczeństwa

Zidane postanowił dać odpocząć Casemiro i zapłacił za to wysoką cenę. Choć Brazylijczyk w tygodniu walczył z przeziębieniem, co musiało go nieco osłabić, to jednak zdołał odbyć na pełnych obrotach ostatni trening przed potyczką z Realem Sociedad.

Foto: Zabrakło pasów bezpieczeństwa
Fot. Getty Images

Szkoleniowiec zdecydował się jednak zachować ostrożność i do gry wystawił tercet Kroos-Valverde-James. Za obowiązki Casemiro odpowiadał Urugwajczyk. Rywalem była jednak z najbardziej dynamicznych drużyn w lidze.

Liczby mówią same za siebie: Real Sociedad oddał 10 strzałów, z czego 5 celnych. Efekt: 4 zdobyte bramki. Ta nadzwyczajna efektywność wynikała w znacznej mierze z tego, że goście w sytuacjach strzeleckich znajdowali się na uprzywilejowanej pozycji. Wystarczy wspomnieć, że 3 z 4 goli padły z pola karnego, a strzelcy pozostawali praktycznie bez krycia. Imanol Alguacil w braku Casemiro dostrzegł słabość Królewskich, a za jej wykorzystanie odpowiedzialny był Ødegaard.

Real Madryt tym samym zaliczył w czwartek swoją trzecią porażkę w sezonie po klęskach z PSG i na Majorce. Po raz pierwszy jednak podopieczni Zidane'a ulegli na własnym stadionie. Wszystkie te przegrane mają jeden punkt wspólny: w żadnym z meczów Casemiro i Fede Valverde nie wystąpili w podstawowym składzie. W Paryżu zagrał tylko Brazylijczyk, na Balearach Urugwajczyk zameldował się na boisku w drugiej połowie. W najświeższej z porażek udziału nie wziął zaś Casemiro.

Puchar Króla jest już przeszłością. Teraz można tylko koncentrować się na lidze i Champions League. W niedzielę Real pojedzie do Pampeluny, czyli wyjątkowo gorący dla Królewskich teren. Z ostatnich siedmiu meczów na El Sadar udało się tam zwyciężyć zaledwie dwukrotnie. Każda kolejka do końca stanowić będzie walkę o utrzymanie pozycji lidera. Zidane przeciwko Osasunie z całą pewnością pośle do boju i Casemiro, i Valverde, czyli dwójkę gwarantującą w tym sezonie najlepsze wyniki.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!