Advertisement
Menu
/ rfef.es, sevillafc.es

Ocampos nie zagra z Realem

Julen Lopetegui nie mógł długo cieszyć się z tego, że ma dostępnych wszystkich zawodników. Urazu w meczu pucharowym doznał Joan Jordán, a jego występ z Realem stoi pod znakiem zapytania. Na Bernabéu na pewno nie zobaczymy za to Lucasa Ocamposa, który pauzuje za żółte kartki.

Foto: Ocampos nie zagra z Realem
Fot. Getty Images

Drużyna Julena Lopeteguiego świetnie rozpoczęła sezon i po 4. kolejkach była na pierwszym miejscu w tabeli. Potem przyszedł mały kryzys, ale po porażkach z Realem Madryt i Eibarem wróciła na dobre tory i obecnie zajmuje czwartą lokatę w tabeli. Do rewanżowej potyczki z Królewskimi podejdzie jednak osłabiona. Na Santiago Bernabéu nie przyjedzie Lucas Ocampos, jedna z najważniejszych postaci Sevilli w tym sezonie. 

25-letni Argentyńczyk otrzymał w starciu z Athletikiem Bilbao piątą żółtą kartkę, dlatego będzie pauzować w jednym spotkaniu. Tak naprawdę było to jego… ósme upomnienie. W pierwszych 13. kolejkach otrzymał pięć kartek, ale jedna z nich – po odwołaniu – została anulowana. W spotkaniu z Realem Valladolid w 14. serii gier otrzymał dwie żółte kartki i wyleciał z boiska. Ostatecznie pauzowałby jedno spotkanie z powodu czerwonego kartonika, ale… za wyzwiska wobec sędziego do gry wrócił dopiero po trzech meczach przymusowej kary. Dopiero po faulu na Raúlu Garcíi sprzed dwóch tygodni otrzymał więc kartkę, która zamyka jego cykl i sprawia, że nie zagra w kolejnym spotkaniu Sevilli.

Poza Ocamposem zabraknie… Pablo Sanza, czyli asystenta trenera Lopeteguiego. Katalończyk pracował w Realu Madryt na początku ubiegłego sezonu, ale nie będzie mógł wrócić na ławkę trenerską w stolicy Hiszpanii, ponieważ za swoje zachowanie z meczu z Athletikiem został ukarany dwoma meczami pauzy. Na boisku będziemy mogli za to ujrzeć Sergio Reguilóna. Wypożyczony z zespołu Królewskich zawodnik też jest jednym z najważniejszych zawodników swojej drużyny, a dzięki braku „klauzuli strachu” nic nie stoi na przeszkodzie, by wystąpił na Bernabéu. 

Sevilla ma za sobą cztery treningi w tym tygodniu. Dziś na zajęciach, które odbyły się na Estadio Jesús Navas, zabrakło Alejandro Pozo, który został wypożyczony do Mallorki. Na murawie nie pojawili się też Joan Jordán, który odniósł kontuzję kości oczodołu, i Chciharito. Meksykanin prawdopodobnie jeszcze w tym okienku transferowym opuści Sánchez Pizjuán. Wcześniej z Sevilli odszedł Munas Dabbur.

Ostatnia sesja treningowa Sevilli przed meczem z Realem Madryt rozpocznie się jutro o 11:00. Po niej Julen Lopetegui spotka się z dzienniakrzami na konferencji prasowej. Zawodnicy i sztab szkoleniowy już jutro udadzą się do Madrytu. Przed podróżą poznamy też kadrę na mecz z Królewskimi. Największym znakiem zapytania jest sytuacja Joana Jordána, który po pucharowym starciu z Escobedo nie wrócił do normalnych treningów z zespołem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!