Advertisement
Menu
/ marca.com

Real nauczył się wcześnie wstawać

Królewscy w końcu zaczęli szybko rozstrzygać mecze na swoją korzyść i wiele zmieniło się od porażki na Majorce.

Foto: Real nauczył się wcześnie wstawać
Fot. Getty Images

19 października Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po przegranym spotkaniu z Mallorcą. Trener mówił o tym, że jego drużyna źle weszła w mecz i w tym doszukiwał się powodów porażki. Nie było to pierwszy raz. Podobnie było także w Paryżu, gdzie Królewscy stracili pierwszą bramkę w 14. minucie. Na Majorce było jeszcze gorsze, bo Lago Junior trafił do siatki już w 7. minucie. Szkoleniowiec świadomie mówił o tym publicznie, ponieważ liczył na reakcję ze strony swoich zawodników. Słyszał, jak sami narzekali w szatni, że właśnie w takich spotkaniach przegrywają mistrzostwo i bez większego zaangażowania znowu stracą szanse na wszystko już w lutym.

Starcie na Son Moix było jednak punktem zwrotnym dla całego zespołu, a zmianie uległo przede wszystkim to, jak Los Blancos rozpoczynali kolejne mecze. Sytuacja zaczęła ulegać poprawie już w kolejnym spotkaniu przeciwko Galatasarayowi, gdy Kroos pokonał bramkarza rywali w 18. minucie. Drużyna cierpiała wówczas przede wszystkim z powodu braku precyzji u napastników, ale zdołała dowieźć wygraną do samego końca. W tamtym meczu zawodnicy Realu oddali aż 27 strzałów i na szczęście choć jeden z nich trafił do siatki.

Wygrana w Stambule zmniejszyła nieco presję, jaka ciążyła na zespole, który wyprostował swoją sytuację w Lidze Mistrzów i mógł skupić się na ligowych zmaganiach. W następnym meczu z Leganés ekipa prowadziła 2:0 już po ośmiu minutach. Królewscy zaaplikowali Ogórkom manitę i była to pierwsza tak wysoka wygrana od bardzo dawna. Następnie nadeszła zadyszka w spotkaniu z Betisem, ale dwa kolejne mecze znów wyglądały bliźniaczo. W drugim pojedynku z Turkami w 14. minucie było już 3:0, a zakończyło pogromem. W Eibarze było podobnie. W 20. minucie Los Blancos prowadzili już 2:0. Piłkarze wiedzą już, że kluczem do zwycięstw jest jak najszybsze strzelanie goli rywalom.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!