Advertisement
Menu
/ marca.com

Triumfy ekspresowe

Leganés, Galatasaray i Eibar porażki z Realem Madryt mogli sobie dopisywać już po pierwszych 45 minutach. Królewscy w końcu rzucają się na rywala już od samego początku meczu.

Foto: Triumfy ekspresowe
Fot. Getty Images

Wydaje się, że Real Madryt w końcu wszedł na właściwe obroty. W ostatnich meczach drużyna ewidentnie odzyskała skuteczność pod bramką rywala i jednocześnie potrafiła postawić mur we własnym polu karnym. Ponadto w ostatnią sobotę w Eibarze podopieczni Zinédine'a Zidane'a po raz kolejny rozstrzygnęli wynik spotkania już w pierwszej połowie – na przestrzeni ostatnich tygodni taka sytuacja miała miejsce już czterokrotnie.

W obecnym sezonie Królewscy mają na koncie w sumie dziewięć zwycięstw w La Lidze i w Lidze Mistrzów, z czego prawie połowa została odniesionych już w pierwszych 45 minutach. Co prawda w jednym przypadku doszło do zbytniego rozluźnienia w drugiej połowie, co mogło się skończyć remontadą rywala. 14 września w starciu z Levante ekipa Zizou prowadziła po pierwszej połowie 3:0, by ostatecznie dowieźć niebezpieczne i ryzykowne 3:2.

Trzy ostatnie ekspresowe triumfy miały miejsce w ostatnim czasie. Najpierw w meczu z Leganés Królewscy prowadzili 3:0 już w 24. minucie spotkania, by ostatecznie wygrać 5:0. Kolejną ofiarą było Galatasaray, które po pierwszej połowie przegrywało już 0:4. Ostatnią drużyną, która doświadczyła szturmu Realu Madryt już od pierwszej minuty, był Eibar, który do szatni schodził z wynikiem 0:3.

Powyższe statystyki zaburza jedynie bezbramkowy mecz z Betisem, który mógł się jednak potoczyć podobnie, gdyby nie minimalny spalony Edena Hazarda i pech pod bramką rywala. Tendencja jest jednak taka, że piłkarze Realu Madryt w końcu wykazują się tą słynną intensywnością od razu po pierwszym gwizdku arbitra. Plan na najbliższe tygodnie jest prosty – rozstrzygnąć mecz w pierwszej połowie, by w drugiej bez presji i nerwów dograć pozostałe 45 minut.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!