Advertisement
Menu
/ iusport.com

Komitet Rozgrywek przekaże La Lidze podjęcie decyzji o dacie Klasyku?

Komitet Rozgrywek wciąż nie ustalił daty jesiennego Klasyku na Camp Nou. Real Madryt i Barcelona przesłały organowi Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej swoje zaktualizowane stanowiska, ale ten opóźnia decyzję ze względu na argumenty La Ligi, która publicznie potwierdza, że jest gotowa iść z tą sprawą do sądu gospodarczego.

Foto: Komitet Rozgrywek przekaże La Lidze podjęcie decyzji o dacie Klasyku?
Fot. Getty Images

Przypomnijmy, że Królewscy i Katalończycy zgodnie z prośbą Komitetu Rozgrywek dogadali się co do terminu meczu i zgodzili, by przełożony mecz na Camp Nou rozegrać w środę 18 grudnia. Gdy wydawało się, że w poniedziałek organ związkowy potwierdzi oficjalnie ten termin, La Liga przedstawiła nowe argumenty i zaproponowała Komitetowi grę 4 grudnia. Ten poprosił kluby o przesłanie nowych stanowisk do wczoraj do 20:00.

Przypomnijmy, że zdaniem La Ligi przede wszystkim to do niej należy zdecydowanie o terminie meczu, a nie do klubów czy Federacji. Organizacja, której przewodzi Javier Tebas, dodaje do tego argumenty finansowe – jej zdaniem rozegranie Klasyku 18 grudnia naruszy przychody pozostałych klubów, które grają wtedy w 1. rundzie Pucharu Króla – oraz organizacyjne – chodzi o wpływ rozegranego starcia na integralność rozgrywek oraz terminarze grudniowych kolejek. Kluby pozostają jednak niewzruszone i we wtorek miały podkreślić w swoich pismach, że chcą rozegrać mecz 18 grudnia. Real miał nawet poprosić Komitet o podjęcie w końcu  decyzji i niesugerowanie się prezesem Tebasem, który zdaniem Los Blancos tworzy sztuczny konflikt.

Sam Tebas był wczoraj gościem na konferencji w Monako, gdzie zapytano go o ten temat. Prezes La Ligi potwierdził, że jego organizacja jest przygotowana, by wnieść sprawę o datę Klasyku do sądu gospodarczego. – Rozważamy wejście na drogę sądową. Naszym zdaniem ta sprawa dotyka dziesiątek milionów kibiców oraz hiszpańskie kluby, bo w Hiszpanii sprzedajmy prawa telewizyjne razem i potem dzielimy pieniądze. Trzeba bronić tego modelu, gdzie tylko się da. Po to zresztą są sądy, by bronić praw, które czyimś zdaniem są naruszane. Naszym zdaniem naruszane są prawa kibiców i klubów. Niestety będziemy musieli udać się do sądu, jeśli Komitet nie przyzna nam racji w tym temacie – stwierdził Hiszpan.

Fachowcy od prawa sportowego w Hiszpanii wskazują na to, że Komitet Rozgrywek gra na czas, bo zdał sobie sprawę, że to do La Ligi należy ustalenie terminu Klasyku. Organ Federacji miał nadzieję, że kluby odpuszczą i zgodzą się na grę 4 grudnia, ale tak się nie stało. Coraz realniejszy staje się scenariusz, w którym Komitet oficjalnie ogłosi, że jednak nie ma kompetencji do rozstrzygnięcia tej sprawy i odda postępowanie La Lidze, która ustali datę spotkania na 4 grudnia. Być może taką decyzję Komitetu poznamy jeszcze dzisiaj.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!