Advertisement
Menu
/ marca.com

Kolejny gorący tydzień dla Zidane’a

Dla Realu Madryt powrót do pracy po przerwie na mecze reprezentacyjne nie będzie łatwy. Królewskich czekają trzy ważne mecze: z Mallorcą, Galatasarayem i Barceloną. Stawka jest wysoka, w lidze bowiem trzeba utrzymać pozycję lidera, natomiast w Lidze Mistrzów walczyć o awans do 1/8 finału.

Foto: Kolejny gorący tydzień dla Zidane’a
Fot. Getty Images

Real Madryt zajmuje pierwsze miejsce w lidze i jednocześnie znajduje się na dnie tabeli w Lidze Mistrzów. Szklanka do połowy pełna, szklanka w połowie pusta, zależy, z której strony się patrzy. W każdym razie Królewscy i Zinédine Zidane powinni w ciągu najbliższych siedmiu dni rozwiać wątpliwości towarzyszące im od początku sezonu. Mallorca, Galatasaray i Barcelona sprawdzą, w jakim momencie znajduje się zespół francuskiego trenera. Tydzień napięcia, a co najgorsze, ciągle nie wiadomo, czy wszyscy zawodnicy wrócą w pełni zdrowia. Szczególne wątpliwości dotyczą Modricia i Bale’a.

Starcie z Galatasarayem niespodziewanie stało się finałem na drodze Królewskich, by poprawić ubiegłoroczny występ w Lidze Mistrzów i spróbować powtórzyć sukcesy z trzech wcześniejszych lat. Ze Stambułu Real Madryt nie wróci wyeliminowany, ale może znaleźć się bardzo blisko przepaści, którą jest brak awansu do 1/8 finału. To byłoby coś zupełnie nowego dla Blancos. Do tej pory przy takim formacie rozgrywek nigdy nie zdarzyło im się odpaść w fazie grupowej.

Zidane i drużyna zdają sobie sprawę, jak ważny jest to mecz. Zwycięstwo mogłoby podziałać jak regenerujący balsam, ale spotkanie z Turkami wypada cztery dni przed wyjazdem na Camp Nou, by zmierzyć się z Barceloną. Kolejne ważne wyzwanie po manicie w ubiegłym sezonie. W idealnym scenariuszu madrytczycy lecieliby do Stambułu z odrobionym zdaniem, ale dwie wpadki zmuszają ich do walki o wszystko na trudnym terenie i w starciu z rywalem znajdującym się w skomplikowanej sytuacji. Posada Fatiha Terima wisi na włosku, Galatasaray zajmuje dziesiąte miejsce w lidze, a jego sytuacja w Lidze Mistrzów również nie jest najlepsza.

Zidane doskonale wie, o jaką stawkę będą się toczyć najbliższe trzy mecze. Francuz musi pomóc niektórym zawodnikom w odzyskaniu najlepszej wersji. Mowa tutaj szczególnie o Hazardzie i Marcelo, którzy byli odlegli od optymalnej formy. Do tego zadaniem trenera jest dopasowanie do zespołu zagubionych młodych graczy jak Vinícius czy Jović, zapomnianego Militão czy przebywającego na zgrupowaniu reprezentacji olimpijskiej Rodrygo. Problemy dalej pozostają nierozwiązane i o ile krajowe rozgrywki dają powody do optymizmu, o tyle europejskie puchary już nie.

Wejście Valverde do składu, wydaje się, że na dłużej, było powiewem świeżości, czego tak potrzebowała jedenastka, w której brakowało energii i siły. Wielu kibiców wymaga od trenera, żeby dawał szanse młodym graczom. Urugwajczyk dał impuls i nieco poprawił nastroje madridistas. Ich zdaniem Federico jest w stanie wywalczyć sobie stałe miejsce w składzie.

Mecz z Mallorcą jest kluczowy, żeby podejść do Klasyku z pozycji lidera. Po słabym początku w wykonaniu Barcelony remisy Królewskich z Realem Valladolid, Villarrealem czy Atlético zredukowały przewagę do dwóch punktów. Zidane wie, że powinien pojechać na Camp Nou jako lider i aby to było możliwe, trzeba pokonać drużynę Kubo. Ten mecz może poprawić morale i pewność siebie przed dwoma finałami z Galatasarayem i Barceloną.

Kompromitacja z poprzedniego sezonu nie została zapomniana. Nie licząc Pogby, Zidane otrzymał wszystkich zawodników, o których prosił, żeby móc zakończyć ligową posuchę. Aby tak się faktycznie stało, trzeba pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie w spotkaniu z Barceloną, a wcześniej w Stambule, gdzie stawka jest ogromna. Napięty tydzień. Ostatnio wyjazdy na Sánchez Pizjuán i Wanda Metropolitano udało się przetrwać z dobrą notą. Najbliższe dni dla Zidane’a będą pełne napięcia.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!