Advertisement
Menu
/ as.com

Vinícius: Marzę o długiej karierze w reprezentacji

Brazylijczyk w wywiadzie dla <i>Asa</i>

Vinícius, który zadebiutował w reprezentacji Brazylii w potyczce z Peru (porażka 0:1), udzielił wywiadu dziennikarzom Asa. Młody Brazylijczyk podzielił się wrażeniami ze swojego pierwszego meczu w dorosłej kadrze.

Jesteś w stanie wytłumaczyć, co czułeś, gdy Tite powiedział ci, że wchodzisz na boisko?
To było uczucie jedyne w swoim rodzaju. Realizacja marzenia, spełnienie obowiązku. To owoc lat walki, pracy i wytrwałości. Cały czas myślałem o rodzinie, która zrobiła wszystko, bym mógł gonić za marzeniami. Zawsze poświęcali się dla mnie i wskazywali mi właściwą drogę. Jestem szczęściarzem, że mogłem mieć ich u swego boku.

Co powiedział ci selekcjoner zanim wszedłeś na boisko?
Bym był szczęśliwy i grał z radością, z którą mam zwyczaj grać. To wielki trener i jeszcze lepszy człowiek. Wspierał mnie i wiele nauczył w ciągu pobytu na zgrupowaniu. Powiedział mi, bym skupił się na dobrym wywiązaniu się z obowiązków, ale niestety wynik nie był taki, jakiego byśmy sobie życzyli. Jestem smutny z powodu porażki i zarazem szczęśliwy z racji debiutu.

Mówisz o spełnionym obowiązku, ale to dopiero debiut…
To jeden z kroków. Stawiałem sobie za cel debiut w reprezentacji i udało mi się stawić czoła temu wyzwaniu. Teraz czas wrócić do Madrytu silniejszym fizycznie, technicznie i psychicznie, by dalej grać dobrze i zyskiwać sobie zaufanie kibiców. Grając dobrze, na pewno wrócę do kadry narodowej. Marzę o długiej karierze w reprezentacji.

Tite cały tydzień powtarzał, że jesteś zmiennikiem Neymara i że widzi cię jedynie na lewym skrzydle. Koniec końców zostałeś jednak niespodziewanie wystawiony w ataku i mogliście grać razem. Jak czułeś się, mogąc wystąpić u boku Neymara?
Ten wieczór pozostanie w mojej pamięci na zawsze. Możliwość gry z moim idolem to kolejne ze spełnionych marzeń. Nie da się tej radości ubrać w słowa. Faktycznie była to niespodzianka, ponieważ nie sądziłem, że zobaczymy się na boksu. Okoliczności jednak na to pozwoliły.

Jak ocenisz swój występ w ciągu tego nieco ponad kwadransa?
Starałem się robić wszystko jak najlepiej, ale niestety nie wszystko wyszło jak trzeba. Tak czy inaczej jestem szczęśliwy, że mam już zdjęty ciężar debiut. Mam nadzieję, że po powrocie do klubu będę stawał się coraz lepszy. Liczę na swoją dobrą grę i jak najszybszy powrót do reprezentacji.

Mogłeś strzelić gola, ale nie wyszedł ci strzał. Co tam się stało?
Myślę, że miałem za dużo czasu do namysłu i przez to się pomyliłem (śmiech).

Czego się nauczyłeś przez te 10 dni?
Wielu rzeczy. Jesteś w stanie nauczyć się niesamowicie dużo, kiedy przebywasz w szatni z takimi graczami, jak Neymar, Dani Alves, Thiago Silva, Casemiro, Coutinho, Arthur… I rzecz jasna z tak wspaniałym trenerem, jak Tite, który poświęcał mi uwagę i bardzo o mnie dbał. To wspaniały człowiek i jestem mu niezwykle wdzięczny. Czułem się trochę tak, jakbym wrócił do Brazylii.

Jesteś pierwszym graczem urodzonym w 2000 roku lub później, który zadebiutował w dorosłej kadrze. Zdajesz sobie sprawę ze znaczenia tego faktu?
Cieszy mnie to. Debiut w kadrze Brazylii w wieku 19 lat to nie coś, czego może doświadczyć każdy. To wielka radość i odpowiedzialność przecierać szlak przed kolejnymi młodymi piłkarzami. Wielu z nich to moi koledzy, z którymi znam się z juniorskich drużyn. Marzę o wielkich rzeczach i chcę zajść jak najwyżej, by pomagać reprezentacji oraz Realowi Madryt.

Nie wymieniłeś się z nikim koszulkami. Zachowasz ją na pamiątkę?
Jasne! Oprawię ją w ramkę i powieszę w salonie. Jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. To moja koszulka z debiutu w reprezentacji Brazylii. Nikomu jej nie oddam. Jedzie ze mną do domu. Będę z nią spał (śmiech).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!