Advertisement
Menu
/ marca.com

Bez pośpiechu, ale też bez przerwy w sprawie Mbappé

Francuz ma trafić do Madrytu latem przyszłego roku

Królewscy odkładają na razie na bok myśli o kupowaniu kolejnych zawodników – a przynajmniej robią to do momentu, w którym obecna kadra zostanie nieco przerzedzona z piłkarzy. Negocjacje są na dobrej drodze, ale Real Madryt nie zamierza oddawać nikogo za grosze lub za darmo. Zizou jasno wskazał, na kogo już nie liczy, a klub chce zarobić jak najwięcej na odejściu niechcianych graczy.

Priorytetem jest teraz sprzedaż, ale nie oznacza to, że pozostałe ruchy zostały zupełnie odłożone na bok. Zinédine Zidane przedstawił listę swoich życzeń i część z nich została już zrealizowana. Do klubu trafili Hazard, Jović czy Mendy, ale trener wskazał jeszcze kilka nazwisk. Francuz chciałby też widzieć w swoim zespole Pogbę i Mbappé, a klub cały czas pracuje nad realizacją tych transferów, choć nie wszystko uda załatwić się już tego lata.

Bez pośpiechu, ale też bez przerwy. To plan na pozyskanie Kylliana Mbappé. Królewscy nie chcą doprowadzić do żadnego konfliktu z paryskim zespołem, więc traktują transfer atakującego jako długoterminową operację. Strategia zakłada to, że Francuz spędzi w PSG najbliższy sezon, a Los Blancos wyciągną go ze stolicy Francji dopiero latem przyszłego roku.

Mbappé nie wypowiadał się w ostatnich dniach na temat swojej przyszłości, ale zrobił to kilka tygodni temu. Wówczas podał w wątpliwość swoją dalszą grę w PSG, gdy odniósł się do chęci posiadania większej odpowiedzialności. Al-Khelaïfi odpowiedział publicznie, że młody piłkarz na 200% pozostanie w Paryżu i odbył rozmowę z Francuzem, mówiąc mu, że takie rzeczy jak odpowiedzialność wywalcza się na boisku, a nie przed mikrofonem.

Prawdą jest, że Paris Saint-Germain chciałoby kupić Casemiro i Keylora Navasa, co mogłoby ułatwić sprowadzenie Mbappé. Są to jednak dwa ruchy, które nie mają bezpośredniego związku z ewentualnym transferem Francuza. Zawodnicy Realu Madryt otwierają drzwi przed 20-latkiem i publicznie zachęcają go do przenosin, ale klub nie chce wykonywać żadnych fałszywych kroków, które mogłyby utrudnić realizację zaplanowanej na przyszłość operacji.

Królewscy dostrzegają jednak, że sytuacja w Paryżu nie jest już tak kolorowa, jak jeszcze kilka miesięcy temu. Panuje napięcie i niepewność, ale Real czeka na odpowiedni moment, który ma nadejść latem przyszłego roku. Teraz Los Blancos zachowują cierpliwość i przygotowują się na to, że kolejny galáctico wyląduje w Madrycie za kilka miesięcy. Taki jest cel i plan Florentino Péreza.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!