Advertisement
Menu
/ Onda Cero, esRadio, Cuatro

„Nie możesz poczuć się podstawowym graczem dopóki nie odejdzie Marcelo”

Najnowsze wypowiedzi Sergio Reguilóna

Sergio Reguilón na zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii U-21 udzielił wywiadów telewizji Cuatro oraz rozgłośniom Onda Cero i esRadio. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi obrońcy Realu Madryt z tych rozmów i przypominamy poprzednie komentarze 22-latka z tej przerwy na kadry narodowe.

– Tak, ciągle mieszkam z rodzicami i bratem. Spotykam się też z tymi samymi przyjaciółmi z czasów szkolnych. Staram się pozostać na ziemi i nie zmieniać niczego, co robiłem dotychczas. Próbuję pozostać w pełni skoncentrowanym na piłce. Jak daleko mam do Valdebebas? 55 kilometrów, ale w Audi pokonuję ten dystans szybciej [śmiech]. Co mówią mi rodzice? Moje spełnione marzenie to także ich spełnione marzenie. Zawsze mi pomagali i gdy wykorzystaliśmy te drzwi, które się przede mną otworzyły, to wszyscy razem będziemy pracować, by nic tego nie przerwało.

– Starcia z piłkarzami Barcelony w Klasyku? W Klasyku twoje tętno to 1000 uderzeń na minutę. Jest bardzo gorąco i mówisz pewne rzeczy, ale cóż… To wszystko zostaje na boisku. Napięcie sprawia, że mówisz różne rzeczy. Rywale inaczej traktują młodego gracza w takim starciu? Możliwe. Jednak ja mam swój charakter i w takim meczu to zawsze wychodzi. Na końcu wyszło, jak wyszło. Po meczu pogodziłem się z Messim i Suárez? Nie, nie rozmawiałem z nimi po spotkaniu. Łzy po Klasyku? Taki jestem, takie były moje emocje. Upadłem na duchu tak samo, jak upadłbym po tamtym meczu, gdybym był na trybunach.

– Wejście do pierwszego składu na najważniejsze mecze? To było niesamowite, bo byłem w zespole od 5-6 miesięcy. Wiedziałem jednak dobrze, gdzie gram i o co gram. Marcelo? Na początku czułem się nieswojo, że rywalizuję z takim zawodnikiem i że on jeszcze mi pomaga czy doradza. Z czasem to jednak minęło. Od początku mnie maksymalnie wspierał, grałem ja czy on. Na końcu to bardzo normalny gość i mam z nim świetne stosunki.

– Kto jest na dzisiaj podstawowym zawodnikiem? Marcelo. Moim zdaniem to najlepszy lewy obrońca na świecie. Do tego wielki człowiek i wielki kolega. Ja nigdy nie czułem się tu graczem podstawowego składu. Jeśli masz przed sobą Marcelo, to nie możesz się tak poczuć dopóki on nie odejdzie [śmiech]. Oczywiście żartuję [śmiech]. Na końcu nie ma za wielkiej filozofii: jeśli grasz, musisz skupiać się na tym, co masz robić i być pełnym profesjonalistą, a jeśli nie grasz, musisz wspierać ekipę z boku jak tylko możesz.

– Stosunki z Ramosem po incydencie na treningu? [śmiech] Nie było żadnego problemu, nic się nie stało, rozdmuchiwanie tego to była głupota. Nasze relacje są świetne.

– Rozmawiałem indywidualnie z Zidane'em. Przekazał mi, że najważniejsze jest, abym pozostał spokojny i pracował dla drużyny. Jestem członkiem tej ekipy i razem będziemy pracować nad tym, czego zechce Zidane. Pozostaję spokojny przy tym, jak trenuję i czekam na to, co się wydarzy.

– Pierwszy skład Zidane'a ze zmianami był dla mnie zaskoczeniem? Ja robię to, co mówi trener. Jestem wychowankiem, dopiero wszedłem do drużyny i jeśli gram, bardzo to doceniam, a jeśli nie gram, jest dokładnie tak samo. Bycie w tej kadrze to coś maksymalnego i zawsze mówiłem, że bycie trenerem to podejmowanie wielu trudnych decyzji. Tym bardziej w takim zespole jak nasz, gdzie zawsze wszyscy są niezadowoleni, gdy nie grają.

– Plotki o potencjalnym powołaniu do seniorskiej reprezentacji? Przyjaciele komentowali te spekulacje, ale ja w ogóle ich nie słuchałem. Taka jest prawda. Skupiam się na swoim i to powołanie do kadry U-21 jest już dla mnie ogromnym prezentem. Jeśli ma wydarzyć się coś wyżej, wydarzy się, a jeśli nie, to będę pracować, by mimo wszystko do tego doszło.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!