Donis: Bardziej interesuje mnie wynik drugiego meczu

Jorgos Donis pojawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera APOEL-u z tego spotkania z dziennikarzami.

– Chociaż może wydać się to dziwne, nasz zespół jest przyzwyczajony do meczów ze świetnymi ekipami. Dlatego możemy nie zdawać sobie sprawy, jak wielki jest to mecz. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy zaoferować fanom takie starcie, także całemu Cyprowi. Trzeba być realistą, ale powalczymy jak z Borussią czy Tottenhamem. Osobiście jednak mnie bardziej interesuje wynik drugiego spotkania, żeby wiedzieć czy dostaniemy szansę na awans do Ligi Europy.

– Wiele ekip z pucharów ma teraz problemy w swoich ligach, także my. Jednak nie boimy się, bo nie ma do tego powodu. Przeciwnie, na takie mecze skupiamy się i specjalnie koncentrujemy. Wielkie znaczenie będą mieć szczegóły. Żadnego strachu, ale szacunek już tak. Trzeba pokazać odwagę, to nasz ostatni mecz w domu w Lidze Mistrzów i trzeba dać z siebie wszystko co najlepsze, by kibice byli z nas zadowoleni.

– Liga Europy? Oczywiście, że mamy szansę. Jeśli popatrzymy na punkty w grupie, mamy swoje szanse. Powiedziałem piłkarzom przy okazji meczu w Niemczech, że możemy o to grać, że to krytyczne starcie i że mamy szansę na przejście do Ligi Europy.

– W Hiszpanii podoba mi się to, że rozgrywki są bardzo szybkie i techniczne. W domu gdy szukam meczu, zazwyczaj wybieram te z Hiszpanii.

– Czego zabrakło, by ograć Borussię? W takich meczach najważniejsze jest tworzenie sobie okazji. Z Tottenhamem mieliśmy ich mnóstwo, ale nie wykańczaliśmy sytuacji. Takie starcie potrafi rozstrzygnąć się przez to, jaką decyzję podejmiesz, poprawną czy błędną. Jestem pewny, że jutro moi zawodnicy będą wykańczać sytuacje, jeśli tylko będą mogli.