Robben: Jeszcze nic nie jest skończone

– W ostatnich dwóch czy trzech tygodniach nie graliśmy tak dobrze, ale jutro to nie ma znaczenia. Mam dobrze przeczucia, ale trzeba to potwierdzić. Oni też przyjeżdżają z dobrym nastawieniem, bo rozgrywają dobry sezon. Jednak wiedzą, że nie będzie łatwo. Możemy obiecać, że niczego nie podarujemy. Zostawimy wszystko na boisku. Potrzebujemy do tego kibiców. Oni nie będą się bać i zagrają na maksa, ale dobrze wiedzą, że nic tu jeszcze nie jest skończone – powiedział na konferencji prasowej Arjen Robben.

– Płonące drzewa? Gramy na swoim stadionie, chcemy spełnić wymagania pana Rummenigge i przekształcimy stadion w piekło. To mogę obiecać już teraz. Będziemy walczyć z taką wolą i sercem, że nikt nie będzie mógł powiedzieć, że nie daliśmy z siebie wszystkiego. Myślę, że doprowadzi nas to do finału w Lizbonie.

– Grałem w Madrycie i znam obsesję, jaką mają, na punkcie La Décimy. Wiem jak wielką sprawą to jest dla nich. I wciąż na nią czekają. Nie mam żadnych rachunków do wyrównania z Realem, spędziłem tam piękne dwa lata, wygraliśmy mistrzostwo. Można rozmawiać o tym, jak odszedłem, ale gra tam była piękna i mam cudowne stosunki z ludźmi z Madrytu. Nie mam wobec nich żadnego żalu.

– Rewanż z Chelsea? Nie rozmawiamy o innych drużynach czy innych meczach. Jesteśmy tu tylko w sprawie rewanżu w półfinale.

– Dla Realu La Décima to wielka sprawa, ale Bayern też może stworzyć historię, byliśmy w trzech z ostatnich czterech finałów, ostatni wygraliśmy, więc mamy taki sam głód zwycięstwa i taką samą motywację.

– Byłem zaskoczony, że grali w pierwszym meczu tak defensywnie, ale nie trzeba tak bardzo skupiać się na wadach i zaletach Realu. Musimy być bardzo ostrożni przy Cristiano i Bale'u czy ich kontrach. Jasne, trzeba uważać, ale musimy przede wszystkim skupić się na naszej grze i strzelaniu bramek.

– Kontry Realu? Musimy zagrać z pewnością siebie, bo umiemy grać, strzeliliśmy wiele goli w przeszłości. Cztery Barcelonie, trzy Manchesterowi, te spotkania powinny dać nam siłę na starcie z Realem.

– Guardiola? Mamy dwóch nowych graczy, Götzego i Thiago, a trener trochę zmienił drużynę, co wpłynęło na nią pozytywnie. Rozgrywamy dobry sezon i jutro powinniśmy sami siebie za to nagrodzić.