Advertisement
Menu
/ madrid-barcelona.com

Benzema nie jest pierwszym „rajdowcem”

Incydent z przeszłości

Obecnie jednym z głównych temat w Hiszpanii jest oczywiście Karim Benzema, który miał jechać 216 km/h obok Porsche prowadzonego przez innego zawodnika, które rozpędziło się do 260 km/h. To nie pierwszy raz, kiedy gracze Królewskich niejako organizują sobie wyścigi. Najgłośniejszym przypadkiem był ten z 2000 roku, kiedy samochody rozbili Celades i Rivera. Obaj zostali zatrzymani przez policję nad ranem w samym centrum Madrytu po tym, jak wracali z lokalu, gdzie odbyła się kolacja drużyny. Najgorszy nie był jednak wypadek, a fakt, iż obaj gracze prowadzili pod wpływem alkoholu. Klub oczywiście ich ukarał. Celades w tamtych dniach zaprzeczał informacjom o wyścigu. – Nie jechaliśmy szybko ani nie ścigaliśmy się. Jechałem za Riverą, bo nie znam dobrze Madrytu, a na wysokości świateł przy fontannie Neptuna on, kiedy jechał prawym pasem, chciał wyprzedzić samochód, a ja nie zauważyłem tego i w niego uderzyłem. Tylko tyle, on chciał wyprzedzić, nie zobaczył, że jadę lewym pasem i się zderzyliśmy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!