Advertisement
Menu
/ Realmadrid.pl

Niemcy - Grecja 4:2 i Sami, mój człowiek w Madrycie

Sąsiedzi w półfinale

Ukrywał nie będę, Samiego poznałem dopiero na boiskach afrykańskiego Mundialu. Nie widziałem go wcześniej w Stuttgarcie, ponieważ nie oglądałem Bundesligi, skróty jedynie, aż do rozpoczęcia ubiegłego sezonu, gdy Eurosport począł niemiecką kopaną pokazywać.

I ukrywał nie będę, gra Samiego w Afryce, w końcu jego ojczyźnie, choć sam w wywiadach przyznaje, że mentalność i charakter niemiecki ma, dość mocno mnie zaciekawiła. I gdy Mourinho zagiął na niego parol, wiedziałem, czego się po was, no dobra, części z was, spodziewać.

Że drewno, że piłki przyjąć nie umie, rozegrać za grosz, a strzelić to już zapomnij. Nie zadrybluje rywala, nie błyśnie fajerwerkiem, po co on komu, po co on nam.

Więc plan przebiegły iście obmyśliłem - ja Samiego bronił będę!

Szczytem, w sumie, było zdanie wyklikane przez dawnego kolegę redakcyjnego, faceta ogarniętego raczej, pozdrawiam cię "jezzo", który, po jednym z meczów towarzyskich madryckich, latem 2010 roku, napisał w komentarzach w mniej więcej ten deseń: " To drewno straciło piłkę na naszej połowie, poszła kontra, Pepe próbował piłkę rywalom odebrać. I kontuzjował się, ktoś kontuzjował Pepe. To wszystko przez to niemieckie drewno. Ta kontuzja Pepe to przez niego."

Wow, ludziom jednak bije czasami. Na szczęście, raczej od chwili do chwili..

I tak Sami został, zaraz obok Benza mym ulubionym zawodnikiem obecnego Realu. Wiecie, że oni nawet na oficjalnym zdjęciu z minionego sezonu siedzą obok siebie? Że w Galerii na ESB, galerii wszystkich piłkarzy, jacy kiedykolwiek w Realu piłkę kopnęli, również obok siebie są?

A gdy gola na 1:0 z Barceloną na Camp Nou zdobywał, zakładając przy okazji "siatę" Puyolowi, jedynemu grajkowi Barcelony, którego szczerze cenię, szanuję i podziwiam, echh..

Tuż za mną był stół, spory, solidny, drewniany, jak Sami niby. Ledwo zdążyłem uskoczyć. Poszedł w ziemię w sekundzie, jak Samiego nielubieńcy, a szkło razem z nim, ze stołem ma się rozumieć.

Taka była nasza reakcja, trzystu ponad madridistas, podczas Zlotu naszego Stowarzyszenia AG, we Wroclove.

Tak więc Niemcy w półfinale, Greków już z nami nie ma, powtórki z roku 2004 nie będzie, dzięki Sami i Mesut.

14' G. Samaras (ż).
39' P. Lahm [1 - 0]
55' G. Samaras [1 - 1]
61' S. Khedira [2 - 1]
68' M. Klose [3 - 1]
74' M. Reus [4 - 1]
75' S. Papastathopoulos
89' D. Salpingidis (pen.) [4 - 2]

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!