Advertisement
Menu
/ menorca.info

Martínez Bravo: Model Péreza jest krótkowzroczny

Wywiad z prezesem Białej Platformy

Czym jest Biała Platforma?
Jesteśmy grupą socios, którzy pragną, aby Real Madryt stał się najlepszym klubem świata także w XXI wieku. Nazywają nas opozycją, ale ja lubię mówić, że jeśli jesteśmy opozycją, to w konstruktywny sposób.

W jaki sposób zapadła decyzja o o utworzeniu tej grupy?
Podczas wyborów w 2006 roku odniosłem wrażenie, że żaden z kandydatów nie wzbudza entuzjazmu i pomyślałem, że zagłosowałbym na kogoś nowego.

Dlaczego nie zgłosiliście się do ostatnich wyborów?
Byliśmy bardzo zdeterminowani, ale pojawienie się Florentino Péreza oraz kryzys sprawiło, że bardzo trudno było nam uzyskać wymagane 57 milionów poręczenia wekslowego. Dlatego też woleliśmy się wycofać.

Spróbujecie w następnych?
Gdy nadejdzie czas, naszą wolą jest kandydowanie. Z każdym dniem wie się więcej o naszej alternatywie i wciąż jesteśmy przekonani, że potrzebne jest świeże powietrze.

Co by pan zmienił, gdyby został pan prezesem?
Trzeba zwrócić klub w ręce socios. Obecnie mamy dużą nieprzejrzystość i mało informacji, na przykład w sprawach ekonomicznych. Real powinien być zarządzany jak firma, ale nie jest.

A w aspekcie sportowym?
Należy powrócić do modelu Santiago Bernabéu, który był fundamentem klubu: piłkarze z cantery, najlepsi Hiszpanie i kilku cudzoziemców, którzy robią różnicę. Przypominam, że żyjemy w czasach najlepszej generacji hiszpańskich piłkarzy w historii, a Real ich pomija.

Jak ocenia pan sposób zarządzania w wykonaniu Florentino w tym roku?
To była klęska. Popełnia te same błędy, co w pierwszym etapie. W zeszłym sezonie wydał 250 milionów, a Real był drugi w lidze, od razu odpadł z Ligi Mistrzów i Pucharu Króla. W koszykówce doszło do straszliwej klęski. Ktoś powinien wziąć na siebie odpowiedzialność.

Jak pan myśli, co nie funkcjonuje w tym modelu?
To, iż jest to model krótkowzroczny, nie ma wyraźnych idei, jest za to marnotrawstwo. Real to jedyny klub na świecie, który nie kontroluje swoich wydatków. Pierwszeństwo mają marketing i indywidualizm.

Czy istnieje jakiś pozytywny aspekt w obecnym sposobie rządzenia klubem?
Model Florentino jest bardzo dobry dla innych klubów, ponieważ płaci on krocie za transfery, góry złota agentom i piłkarzom, którzy zarabiają majątek. Ale jest to bardzo nieefektywne dla Realu Madryt, ponieważ nie wygrywa się tytułów.

Czy Barcelona jest dziś wzorem do naśladowania?
Wydaje się, że mają jasne pomysły: wiedzą, jak grają, cantera funkcjonuje... Kiedyś to właśnie Barça kupowała najlepszych na świecie i nie wygrywała tytułów. Model Realu był dokładnie tym, który wdraża teraz Barça. Trzeba do niego powrócić.

Nie podobają się panu galaktyczni?
Oczywiście, że Real powinien mieć u siebie najlepszych piłkarzy świata, jednak ciekawie jest wtedy, gdy sprowadza się ich, gdy mają przed sobą wiele lat gry w piłkę. Na przykład w zeszłym roku pozbyto się Robbena i Sneijdera. Gdyby nie grali w tej drużynie wcześniej, Florentino już przygotowywałby portfel.

Pije pan do Kaki?
Po jego transferze twarz Gallianiego wyrażała absolutne szczęście. Sprowadza się piłkarzy, którzy znajdują się w końcowych etapach swoich karier, płacąc krocie. Czy lepszymi inwestycjami nie byliby Villa lub Silva?

Co się dzieje z canterą?
Nie wierzy się w nią i używa się jej jako karta przetargowa. A posiadanie drużyny z wychowankami jest kompatybilne z osiągnięciem sukcesu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!