Advertisement
Menu
/ as.com

Sprawa transferu Valencii wyjaśni się w następnym tygodniu

Na razie sam zawodnik milczy

Transfer Antonio Valencii jest coraz bliższy powodzenia. Najpierw Juande Ramos poprosił dyrekcję sportową o sprowadzenie zawodnika. Następny ruch należał więc do samego piłkarza. - Gra w Madrycie jest marzeniem Antonio, to fantastyczna okazja. Jednak dopóki nie ma żadnych oficjalnych wiadomości nie mogę nic powiedzieć - powiedział agent piłkarz, Diego Herrera. Menadżer Valencii odniósł się również do plotek mówiących o tym, że Królewscy rozmawiali już z Wigan. - Nic mi o tym nie powiedziano. Jeśli pojawia się oficjalna oferta od poważnej osoby z Realu, Mijatovicia czy Bucero, wtedy zostanę poinformowany i będziemy rozmawiać.

Następny tydzień
Herrera potwierdza, że na razie nie ma żadnej oferty, ale wie, że Real Madryt chce szybko zamknąć całą operację. - Rozumiem, że Madryt chce zamknąć transfer w pierwszym tygodniu stycznia. Zobaczymy, co wydarzy się w ciągu kilku następnych dni. Obecnie menadżer piłkarza przebywa w Ekwadorze, ale jeśli tylko oba kluby osiągną porozumienie, to Herrera natychmiast poleci do Anglii lub Hiszpanii by dopiąć wszystkie szczegóły.

Z drugiej strony, Pedro Romero, członek ekipy Herrery i prawa ręka Valencii w Europie, powiedział wczoraj jeszcze więcej. - W następnym tygodniu będzie wiadomo czy Antonio w końcu zostanie graczem Realu Madryt.

A zainteresowany milczy...
Dziennikarze próbowali wczoraj skontaktować się z Valencią, ale piłkarz nie chciał składać żadnych deklaracji. Zawodnik będzie milczał dopóki do końca nie wyjaśni się sprawa jego transferu do Realu Madryt. - Antonio woli nic mówić, by nie zostać źle zrozumianym - powiedział gazecie AS Pedro Romero. - Co więcej, on chce się skoncentrować tylko na Wigan i odciąć się od wszystkich plotek na temat jego transferu.

Dokładniej wypowiedział się agent piłkarza, Diego Herrera. - Anotnio nie wypowie się dopóki nie pojawi się oficjalna deklaracja ze strony madryckiego klubu. Wspólnie podjęliśmy taką decyzję i będziemy czekać.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!