Pepe: Nie dramatyzujmy

Ruud van Nistelrooy: "Dla nich była to ostatnia szansa. Grali o wszystko, ale my także. Jesteśmy w takiej, a nie innej sytuacji, ale awans jest blisko i następny mecz gramy u siebie. Dobrą wiadomością jest, że do wygrania wystarczy nam zwycięstwo".

"Na zakwalifikowanie się będziemy musieli poczekać do ostatniego meczu. Tutaj przegraliśmy, to był trudny mecz dla całej drużyny. Zdawaliśmy sobie sprawę, że tu w Niemczech będzie ciężko. Naszym celem był jeden punkt, ale ponieśliśmy porażkę, było naprawdę ciężko. Jednakże, wciąż pozostajemy na pierwszym miejscu i gramy u siebie. Trzeba patrzeć naprzód".

"Naszym celem jest zdobycie punktu i zamierzamy zrobić to na Bernabéu przeciw Lazio. U siebie wszystko wygraliśmy, na wyjazdach mamy problemy, ale się polepszymy. Musimy zmierzyć wprzód z tak samą ciężką pracą, jak dotąd".

"To trudna grupa, z czterema dobrymi drużynami. W Grecji mieliśmy szansę na zakwalifikowanie się, mieliśmy również wczoraj i miejmy nadzieję, że za trzecim razem się uda".

Pepe: "Nikt nie lubi przegrywać. Jeden punkt mógł nas już ustawić, ale nie udało się nam, musimy wyciągnąć z tej porażki lekcję na przyszłość. Już dwa razy mogliśmy zapewnić sobie awans, ale nie osiągnęliśmy celu".

"Nie można dramatyzować i na Bernabéu pokazać się z dobrej strony. Zagramy w domu, pośród swoich kibiców i trzeba będzie przycisnąć Lazio. Wczoraj nie graliśmy dobrze jako kolektyw i marnowaliśmy sytuacje. Ciężko się broniło, ale teraz trzeba to przeanalizować i iść naprzód".