Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Mata dostaje szanse

Były <i>madridista</i> i jego pierwsze kroki w Valencii

Transfer Juana Manuela Maty był w tym roku zapewne jednym z tych, do których większość kibiców Królewskich miała nadzieję, że nigdy nie dojdzie. Niestety, jak już dłuższy czas wiemy, stało się. Młody Hiszpan, kuszony ofertą jednego z czołowych klubów Primera División, nie pozostał na nią obojętny. Zaprezentowany jako zawodnik „Nietoperzy" został dnia 18 lipca (wcześniej przebywał z reprezentacją U-20 na Mundialu w Kanadzie), po czym następnego dnia wyruszył ze swoją nową drużyną na zgrupowanie do Holandii.

W barwach Valencii Mata zadebiutował 24 lipca, podczas towarzyskiego meczu z bułgarskim Lokomotivem Sofia. Drużyna Quique Floresa nie popisała się wówczas niczym szczególnym (wynik mówi sam za siebie – 0:0), wszyscy zgodnie jednak przyznają jedno: mecz nie zachwycił, ale gdy w drugiej połowie na boisku pojawił się Juan Mata, jego praca na lewej pomocy była nie tylko mocno zauważalna.

Podobnie było dzisiaj oraz dnia wczorajszego podczas londyńskiego turnieju The Emirates Cup. Podczas obu spotkań, które Valencia rozegrała podczas tego weekendu w Londynie, młody Hiszpan zagrał całe 45 minut drugiej połowy. Wczoraj jednak, mimo wszystko, mecz był dla Valencii o wiele bardziej korzystny. Hiszpanie pewnie pokonali Inter Mediolan 2-0, plasując się z zasobem 5 punktów (3 pkt za zwycięstwo oraz po jednym za każdą strzeloną bramkę) na pierwszym miejscu turnieju. Dziś jednak, mimo iż akurat Juan Mata sobie zarzucić wiele nie mógł (ponownie był bardzo aktywny, większość piłek kierowanych na bramkę rywala przechodziła właśnie przez niego, kilka razy próbował asystować), grająca praktycznie w całości drugim składem drużyna Quique Floresa zawiodła na całej linii. Valencia przegrała z PSG 0:3 i ostatecznie zajęła w turnieju trzecie (na cztery możliwe) miejsce.

Mata już podczas swojego pierwszego spotkania w Valencii udowodnił, że będzie walczył o miejsce w pierwszym składzie, co w tym przypadku absolutnie nie można powiedzieć, że przy takiej konkurencji jest z góry skazane na porażkę. Wręcz przeciwnie – prezentując swoje doskonałe umiejętności techniczne, a także kondycję fizyczną Mata może spowodować, że to jego konkurencja w pierwszym składzie już wkrótce zacznie mieć poważne obawy. Oby tylko minęło jeszcze sporo czasu, zanim pojawią się wystarczające powody ku temu, by swoje obawy przed tym 19-letnim zawodnikiem ujawnili ci, którzy pozwolili mu odejść.

Juan Mata podczas dzisiejszego meczu Valencii z PSG na Emirates Stadium:
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 (w tle, na pierwszym planie Fernando Morientes).

Za kiepską jakość zdjęć z góry przepraszam (ograniczenia techniczne i czasowe) i serdecznie pozdrawiam z Londynu!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!