Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Metro sponsorem koszykarzy

Sekcja koszykówki ma własnego sponsora

"Metro", jedna z najczęściej czytanych gazet na świecie, drukowana w 100 miastach w dwudziestu krajach w Europie, Ameryce Północnej i Południowej oraz Azji, została nowym sponsorem sekcji koszykówki Realu Madryt. Podpisanie ugody odbyło się na stadionie Santiago Bernabéu, gdzie miała także miejsce oficjalna prezentacja, w której udział wziął prezes Realu Madryt, Ramón Calderón, oraz dyrektor generalny hiszpańskiego wydania dziennika "Metro", Alberto Díaz.

Koszykarze Realu Madryt mogą poszczycić się nowym wyglądem koszulek, w których będą walczyć o najwyższe trofea w najbliższym sezonie. Co prawda krój koszulek zmienia się co roku, lecz możemy być niemal pewni, że do sezonu 2009/10, będzie na nich widoczne logo dziennika "Metro". Z faktu podpisania umowy sponsoringu, ogromne zadowolenie wyraził zarówno prezes Królewskich, jak i dyrektor generalny hiszpańskiego wydania "Metra".

Wiceprezes Realu Madryt, José Ignacio Rivero, oraz członkowie zarządu - Melchor Miralles, Enrique Riquelme, Luís Guerrero, Francisco Moreno Carińena, Luís Bárcena i Antonio Medina, nie ominęli tak ważnego wydarzenia dla sekcji koszykówki klubu i także zjawili się na prezentacji. Nie zawiódł również Antonio Martín, dyrektor sportowy sekcji.

Ramón Calderón, w swoim pierwszym oficjalnym przemówieniu po podróży do Stanów Zjednoczonych i Argentyny, gdzie promował markę Realu Madryt, przypomniał wspaniałe sukcesy drużyny Joana Plazy z minionego sezonu, nie zapominając jednak podkreślić, jak ważna dla przyszłości naszej koszykówki jest podpisana umowa.

- Dzisiejszy dzień jest dniem wyjątkowym dla sekcji koszykówki Realu Madryt. Nie tak dawno zakończyliśmy niezwykły sezon, w którym celebrowaliśmy zdobycie trzech trofeów - za zwycięstwo w Lidze ACB, Pucharze ULEB i Turnieju Miasta Madryt, a także uczestnictwo w finale Pucharu Króla. Pomijając to wszystko, zespół ukazał wzorowy wizerunek, pokazał, że jest DRUŻYNĄ, pisaną wielkimi literami i prezentuje się tak, jak tego od niej oczekuje zarząd klubu.

- Po raz pierwszy w historii klubu, sekcja koszykówki ma swojego własnego sponsora, niezależnego od drużyny piłkarskiej. Dziennik "Metro" wybrał Real Madryt, z czego obie strony są w pełni zadowolone i podekscytowane.

- Koszykarze Realu Madryt byli jednymi z centralnych postaci klubu, jednocząc wszystkich - dzieci, starszych, całe rodziny, którzy przybywali do Vistalegre, aby oglądać mecze. Każdy, który mnie zna, dobrze wie, że koszykówka to część mojego życia. Zawsze będę blisko koszykarskiej sekcji. Zasłużyli i zawsze będą zasługiwać na wsparcie ze strony zarządu.

- Sposób, w jaki cały klub wspierał w poprzednim sezonie drużynę Joana Plazy, jest godny podziwu. To bardzo zjednoczony klub. Rzeczą normalną jest widok Raúla i Gutiego, wraz ze swoimi rodzinami, w Vistalegre, tak samo jak Felipe Reyesa i spółkę na Bernabéu. W klubie istnieje prawdziwa więź i kibice tę więź wyczuwają. Real Madryt cieszy się wyśmienitym sportowym i towarzyskim zdrowiem. Wyniki, nie tylko sportowe, jakie osiągała nasza drużyna, były niezwykłe. Nie raz zapełniliśmy całe Vistalegre, a liczby oglądalności w telewizji były bardzo wysokie.

- Jesteśmy dumni z porozumienia z "Metro", jednej z największych grup prasowych na świecie, z liczbą większą niż osiemnaście milionów czytelników w dwudziestu krajach. Daje to 71 różnych wydań w 18 różnych językach. W Hiszpanii liczba czytelników wynosi 1,685,000. Wszyscy mamy nadzieję, że wyczytają oni na stronach tej gazety o sukcesach Realu Madryt, za którego pracę odpowiedzialni są dwaj niezwykli profesjonaliści, Antonio Martín i Alberto Herreros, jedni z ojców tegorocznego sukcesu. Wyrazy uznania składam także na ręce Melchora Mirallesa.

Po przemówieniu naszego prezesa, przyszła pora na Alberto Díaza.

- "Metro" to naprawdę najczęściej czytana gazeta na świecie. Dzisiejszy dzień jest dla nas bardzo ważny. Jesteśmy przepełnieni dumą i satysfakcją, wynikających z porozumienia ze sportem, koszykówką, a konkretniej z Realem Madryt. To wspaniała wiadomość. Wierzymy, że porozumienie to będzie bardzo owocne.

- Współpraca z Realem Madryt to wielki przywilej. Drużyna koszykarska jest jedną z najlepszych na świecie, tak jak zresztą cały klub. To dla nas wielki honor. Naszym zobowiązaniem jest poświęcanie większej uwagi naszym czytelnikom, reklamie. Staramy się o miano „najlepszej gazety na świecie". Posiadamy już pewne doświadczenie w sponsoringu, ponieważ mamy własne reklamy na bolidzie Formuły 1 oraz jachcie występującym w regatach Pucharu Ameryki, lecz, pomimo wszystko, to porozumienie to dla nas pewnego rodzaju nowość. Bardzo dziękujemy i kolejny raz podkreślamy naszą wielką satysfakcję. Będziemy starać się tworzyć jeszcze lepszą gazetę.

Na zakończenie oficjalnej prezentacji, prezes Realu Madryt, Ramón Calderón, oraz dyrektor generalny hiszpańskiego wydania dziennika "Metro", Alberto Díaz, pokazali jak prezentuje się logo nowego sponsora na koszulkach, w których w nadchodzącym sezonie oglądać będziemy Felipe Reyesa, Louis Bullocka i spółkę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!