Advertisement
Menu
/ marca.com

Między posuchą strzelecką a gwizdami

Miniony rok był wręcz fatalny dla Viníciusa Júniora, który w 61 rozegranych meczach zdobył zaledwie 13 bramek.

Foto: Między posuchą strzelecką a gwizdami
Vinícius Júnior. (fot. Getty Images)

Nieco ponad rok temu Vinícius był na Bernabéu symbolem radości. Dzięki olśniewającym dryblingom, zawrotnej szybkości i decydującym golom stał się jednym z kandydatów do Złotej Piłki. Dziś ten uśmiech wydaje się być odległy bardziej niż kiedykolwiek. Rok 2025 był dla Brazylijczyka rokiem trudnym, pełnym niezręcznej ciszy, z gwizdami kibiców i przyszłością pod znakiem zapytania, pisze na łamach dziennika MARCA Joel del Río.

Miniony rok w wykonaniu Viniego najlepiej definiuje jego posucha strzelecka. Joel del Río wylicza, że w ostatnich 12 miesiącach 25-latek wystąpił w 61 meczach, w których zdobył tylko 13 bramek. Jego ostatni dublet w meczu z Villarrealem (4 października) był początek serii 14 kolejnych spotkań bez ani jednego gola. Jego najlepszym miesiącem bramkowym w tym roku był styczeń, w którym strzelił trzy gole (dwa z Salzburgiem i jeden z Celtą). Od tamtej pory tylko w kwietniu (Valencia i Arsenal), sierpniu (Oviedo i Mallorca) i październiku (Villarreal) trafiał do siatki więcej niż raz.

Brawa i gwizdy
Szczególnie bolesne są porównania z poprzednimi latami. 32 bramki zdobyte 2024 roku i 19 w 2023 roku pokazują różnicę między najlepszą wersją Brazylijczka i jego aktualną dyspozycją. W ciągu zaledwie jednego roku Vini zdobył o ponad połowę mniej goli, jednak spadek formy napastnika widoczny jest nie tylko w statystykach, bo odbija się również w jego pewności siebie i wpływie na grę zespołu. W wielu momentach wydawało się, że Vinícius stracił iskrę, dzięki której kiedyś rozrywał obronę rywali, stwierdza Joel del Río.

Zjazd Viníciusa nie mógł pozostać niezauważony przez kibiców. Bernabéu, które w ostatnich latach wielokrotnie świętowało jego bramki, w ostatnim meczu z Sevillą pożegnało go gwizdami, co może okazać się punktem zwrotnym w relacjach między piłkarzem a fanami. „Cóż, kibice są suwerenni i mają wolność wygłaszania swojej opinii”, skomentował tę sytuację Xabi na konferencji prasowej po meczu z Andaluzyjczykami.

Kontrakt, który wpływa na obecną sytuację
Vinícius odpowiedział fanom na Instagramie, gdzie usunął zdjęcie profilowe na w barwach Realu i dodaje enigmatyczny wpis To drobny gest, który jednak pokazuje jego frustrację i dystans emocjonalny. Do tego dochodzi presja wewnętrzna: momenty złości przy byciu zmienianym i zachowania, które wywołują debatę na temat jego dojrzałości sportowej. Ogólne odczucia są takie, że Vini stracił iskrę, która urzekła Bernabéu, zauważa Joel del Río.

Przy pogłębiającym się kryzysie sportowym kolejną krytyczną kwestią są rozmowy na temat nowej umowy. Obecny kontrakt Viníciusa wygasa w czerwcu 2027 roku i obie strony wciąż nie doszły do porozumienia ws. jego przedłużenia. W obliczu różnic finansowych i wątpliwości co do formy zawodnika, klub chciałby zagawarantować sobie sytuację, w której piłkarz nie odejdzie za darmo. Z kolei Vini wchodzi w rok, który może naznaczyć jego przyszłości w stolicy Hiszpanii. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!