Advertisement
Menu
/ Cadena SER, COPE, Chiringuito

Mbappé: Ludzie muszą gadać o Realu, ale jako piłkarze musimy chronić kolegów, trenera i sztab

Kylian po meczu z Olympiakosem w Lidze Mistrzów wyszedł do dziennikarzy w strefie mieszanej. Przedstawiamy jego wypowiedzi dla dziennikarzy radiowych i telewizyjnych.

Foto: Mbappé: Ludzie muszą gadać o Realu, ale jako piłkarze musimy chronić kolegów, trenera i sztab
Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)

– Jestem bardzo szczęśliwy z wygranej i goli. Zwycięstwo było dla nas bardzo ważne po tych trzech meczach. Dla takiej ekipy jak nasza to coś niesamowitego nie wygrywać przez tak długi czas. Odniesienie ponownie wygranej w Lidze Mistrzów na wyjeździe to moim zdaniem coś pozytywnego dla zespołu.

– Co działo się w środku z relacjami z Xabim Alonso? Myślę, że musimy mówić prawdę. Jesteśmy bardzo zjednoczeni. W życiu nie wszystko jest perfekcyjne. Także wtedy, gdy zmieniasz projekt i trenera. To normalne, że zachodzą zmiany, ale nie uważam, że to zasługuje na wszystko, co się dzieje dookoła... Rozumiem to, bo jesteśmy Realem Madryt i ludzie muszą gadać o Realu Madryt, to nic negatywnego, takie jest życie, ale uważam, że jako piłkarze musimy chronić kolegów, trenera i sztab, wszystkich. Musimy być zjednoczeni, bo uważam, że w sezonie możemy osiągnąć wielkie rzeczy i to jest rzecz, która bardzo nam pomoże.

– Hat-trick w 7 minut? Szybko [śmiech]. Nie zaczęliśmy dobrze meczu. Oni nacisnęli pressingiem i kibicami. Wiedzieliśmy o tym, ale potem mieliśmy kontrolę nad meczem. Szybko strzeliliśmy gole, mieliśmy okazje, graliśmy spokojnie piłką i zrobiliśmy różnicę.

– Kibice śpiewali na rozgrzewce po francusku w moim kierunku? [śmiech] Tak, tak, po francusku, ale to był zły francuski [śmiech]. Akcent był zły, ale to jest życie, nie ma problemu. Byłem skupiony na mojej drużynie i dałem dobrą odpowiedź na boisku.

– Ta wygrana pomaga trenerowi? To cel, by wygrywać, aby zwiększać pewność siebie grupy, piłkarzy, trenera, sztabu i wszystkich. To nasz obecny cel, by madridistas poczuli, że jesteśmy zjednoczeni, że trzymamy się razem i płyniemy w jednym kierunku. Statek może mieć moment ze sztormem i takimi rzeczami, ale nikt z niego nie wyskoczy. Wszyscy jesteśmy zjednoczeni, by wygrać w tym sezonie tytuły.

– Kareta goli jak Di Stéfano, Puskás i Cristiano? Oni naznaczyli epokę w Realu Madryt. To dla mnie zaszczyt, że mogę być wśród tych piłkarzy, ale jak powtarzam, muszę zrobić dużo więcej, by ludzie mogli mnie do nich porównywać.

– Czy jesteśmy wszyscy z trenerem? Uważam, że to widać. Widzieliśmy dzisiaj, że zawodnicy biegali, że mieli chęci na bycie... Nie tylko z trenerem, bo ja uważam, że zawsze mieliśmy przekonanie, by trzymać się z trenerem, ale by pokazać, że też zawsze chcemy wygrywać. Nie zwyciężyliśmy w trzech meczach i wiemy, że dla takiego klubu to coś bardzo trudnego. Przyjechaliśmy tu jednak rywalizować i wygraliśmy bardzo ważny mecz.

– Drużyna za bardzo zależy od moich goli? Nie chcę cię obrazić, ale uważam, że to złe pytanie. Każdy ma swoją pracę w drużynie. To normalne, że moja praca to strzelanie goli. Mogę jednak powiedzieć przy tym, że bez innych graczy nie wygramy meczów. Myślę, że każdy zespół ma zawodników, którzy muszą wykonać swoją pracę. Moja to strzelanie goli i to mogę robić dla zespołu. Nie myślę jednak, że drużyna zależy ode mnie. Myślę, że to bardziej temat dziennikarzy czy ludzi spoza zespołu.

– [ten sam dziennikarz] Bez moich goli drużyna nie wygrała w tych trzech meczach? Tak, ale nie musisz mówić, że drużyna zależy ode mnie. Powiedz, że jestem odpowiedzialny za to, że nie wygraliśmy, bo moja praca to strzelanie goli. To powinieneś mówić, a nie że drużyna zależy ode mnie. Powinieneś mówić, że nie strzeliłem gola, a powinienem to zrobić.

– Czy przekonuje nas ogólny wizerunek drużyny? Trudno komentować temat wizerunku, bo byłem na boisku i muszę to obejrzeć. Myślę, że pokazaliśmy pozytywny wizerunek, że chcemy walczyć za ten herb, że jesteśmy tutaj, że chcemy rywalizować i że chcemy wygrać na wyjeździe w Lidze Mistrzów. To zawsze jest pozytywny przekaz.

– Co wydarzyło się, że odłączyliśmy się w Liverpoolu, Vallecas i Elche? Widziałeś, co się stało - graliśmy źle. Czasami uważam, że nie ma co za dużo myśleć. Trzeba chłodno przeanalizować, że zagraliśmy źle i gdy grasz źle, nie możesz wygrać. Myślę, że dobrze o tym wiemy i musimy się poprawić. Dzisiaj się poprawiliśmy.

– Nie strzelałem goli głową, ale tu trafiłem, bo wrzutka była perfekcyjna, miałem czas, przypatrzyłem się i strzeliłem. Dobry gol.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!