Advertisement
Menu
/ Chiringuito

„Jest za dużo informacji o rywalu, za dużo wideo, za dużo interwencji asystentów”

José Luis Sánchez to główny dziennikarz La Sexty od Realu Madryt. Przedstawiamy jego komentarze z kanałów Chiringuito w sprawie sytuacji Królewskich.

Foto: „Jest za dużo informacji o rywalu, za dużo wideo, za dużo interwencji asystentów”
Xabi Alonso. (fot. Getty Images)

– Sytuacja jest skomplikowana. Wszyscy mówią o Viníciusie i Valverde. Ja dodałbym trzeciego, który wszedł z ławki, czyli Camavingę. To prawda, że to kwestia piłkarzy, ale Xabi też nie znajduje rozwiązań na rzeczy, które powinny działać, ale nie działają.

– Mnie z szatni mówią, że jest za dużo informacji o rywalu. Szczególnie w kontekście tego, że bardzo docenia się i analizuje rywala, a mniej docenia się i analizuje to, co robią zawodnicy Realu. Niektórzy gracze uważają, że jeśli jesteś Realem Madryt, to nie powinieneś nadawać takiego znaczenia przeciwnikowi, a nadać je sobie i swojej grze.

– W tym względzie są dni, gdy trener przesadza z wideo czy przesadza ze stałymi fragmentami. Uważają też, że wpływ członków sztabu szkoleniowego jest przesadzony i to Xabi Alonso powinien być głównym odnośnikiem dla piłkarzy. Asystenci Xabiego za często krytykują piłkarzy.

–  Tak pracuje Xabi Alonso i nie wszystkim to musi się podobać. Nie z każdym się łączy, ale nie powiedziałbym, że cała szatnia ma z nim problem. Xabi na pewno próbuje poprawić drużynę i nie można mu zarzucić, że nie pracuje.

– Instrukcje asystentów? To jeden z tematów do poprawy. Nie nauczysz Bellinghama, jak ma się obracać z piłką. Możesz dać mu wskazówkę, jak ma się ustawić czy jak wykonać pressing, ale nie nauczysz go już inaczej pracować ciałem. Nie mówię, że chodzi konkretnie o ten przykład, ale jest za dużo interwencji asystentów w to, nad czym pracujesz z juniorami, a to nie są juniorzy.

– Piłkarzowi Realu musisz mówić, że jest świetny i że może być lepszy, ale nie możesz chodzić i ostrzegać go: uważaj, uważaj, gramy z Elche. Rozumiecie? Jestem piłkarzem Realu, kupili mnie z powodu mojego poziomu, jestem dobry, mam 70 milionów followersów, a ty chodzisz i mówisz mi: uważaj na Rafę Mira i André Silvę. Powiedz mi, jak mam zaatakować Elche, a nie jak przez 70 minut mam kryć Rafę Mira. Tego dotyczy krytyka ze strony piłkarzy.

– Pamiętam konkretny moment z Carlo Ancelottim, który był podobny: trudna sytuacja sportowa, wątpliwości w szatni i w klubie. Carlo to odwrócił. Jak to zrobić? Wynikami. Trzeba wygrywać. Realowi brakuje zwycięstw. Odczucia są złe i nawet gdyby Gonzalo strzelił na 3:2, trzeba byłoby krytykować zespół, ale takie sytuacje można odwrócić i one były już odwracane. Minimum w Realu to walka.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!