Advertisement
Menu
/ as.com

Sarabia: Na poziomie glamour Real Madryt to szczególny rywal

Trener Elche, Eder Sarabia, stawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w ramach 13. kolejki La Ligi. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi baskijskiego szkoleniowca.

Foto: Sarabia: Na poziomie glamour Real Madryt to szczególny rywal
Eder Sarabia podczas konferencji prasowej. (fot. X)

– Czy da się pokonać Real Madryt? Jak mówiliśmy w dniu meczu z Barceloną, w tabeli La Ligi na pewno będą przed nami. Gdybyśmy rozegrali przeciwko sobie kilka meczów, to normalne, że oni wygraliby ich więcej… Ale w tym jednym meczu, z naszymi kibicami, z naszymi siłami i determinacją oczywiście, że wszystko się może wydarzyć. Energia, jaka wypływa z zespołu oraz to, co czujemy z zewnątrz mówi nam, że postawimy się im i sprawimy im trudności. Mamy ku temu narzędzia. Będziemy potrzebować meczu prawie perfekcyjnego i wierzymy w to. Jesteśmy w wielkim momencie na poziomie indywidualnym i zespołowym, dodatkowo odzyskaliśmy praktycznie wszystkich zawodników. Pokażemy naszą najlepszą wersję, aby dokonać czegoś historycznego.

– Absencje? Przede wszystkim Josan, ponieważ nie wiedzieliśmy zbyt dobrze, z czego wynikał ból w nodze i ostatecznie okazało się, że chodzi o kontuzję mięśniową. Reszta ma się dobrze, a to dobry znak, ponieważ oznacza, że idziemy w dobrym kierunku.

– Ze względu na styl Real Madryt jest dla Elche gorszym rywalem niż Barcelona? To inny rywal, dlatego my również zrobimy inne rzeczy. Odwaga, esencja, chęć atakowania, chęć odbioru piłki… To zawsze będzie nam towarzyszyć. Ale trzeba to zrobić poprzez plan, który w naszym rozumowaniu jest najlepszy, aby zmierzyć się z Realem Madryt. Ale my zawsze tak to robimy. Bardzo duża część leży po naszej stronie, ale część jest również po stronie analizy rywala. Nie wiem, czy ten rywal jest dla nas lepszy czy gorszy. Nauczyliśmy się pewnych rzeczy z meczu z Barceloną, z meczu z Realem Sociedad… Co tydzień pracujemy nad tym, aby zarysować konkretny plan. To inny mecz, piękny, wielkie wyzwanie. Ale to ma właśnie Primera División. Każdy dzień jest wyzwaniem. Na poziomie glamour możliwe, że Real Madryt jest szczególny, zarówno pod kątem indywidualnym, jak i zespołowym. Ale trzeba podejść do każdego wyzwania, jakie będzie przed nami.

– Jak zatrzymać indywidualności Realu Madryt? Zawsze mówimy to samo. Po pierwsze ważne jest to, co zrobić zanim przejmą piłkę. A później, jak już ją mają, trzeba przeanalizować, jak ich zatrzymać. Czasami będziemy grać jeden na jeden, jak lubimy najbardziej, czasami będziemy się asekurować… Będą sytuacje, w których będziemy starali się kierować grę w te strefy boiska, które nas najbardziej interesują. Widzieliśmy różne drużyny z różnymi ideami. I jak to się mówi – niech oni nie mają tego dnia natchnienia.

– Jak podchodzi się do takich meczów na poziomie psychologicznym? Kwestia mentalna to nie jest temat na jeden dzień. Gdybyśmy dzisiaj nie czuli się silni dzięki naszej dotychczasowej postawie, gdybyśmy byli drużyną, która regularnie jest przytłaczana przez rywala… To wtedy przy pierwszym ciosie zawodnicy od razu by opadali. Wpływ na to wszystko ma proces, świadomość tego, że w futbolu czasami możesz nie być lepszy, ale w jednej akcji możesz wszystko zmienić. Tu chodzi o wzmocnienie tego, co robiliśmy dotychczas. Mecz z Barceloną nadał nam inny wymiar. Mieliśmy spotkanie podczas okresu przygotowawczego, gdy wszyscy mieliśmy wątpliwości, ponieważ nie było wzmocnień i wyniki podczas lata nie były dobre… Ale wszystko to pokonaliśmy i zaczęliśmy się czuć coraz silniejsi.

– Jaki plan na mecz? Każdy mecz jest inny. Czasami są takie mecze, które wzbudzają w nas nieco większe emocje, dlatego my, trenerzy musimy umieć to odpowiednio zrównoważyć. Teraz mieliśmy dwa tygodnie, chociaż ten poprzedni tydzień bazował na treningach ogólnych konceptów, a w tym tygodniu już bardziej skupiliśmy się na samym meczu. Ale w futbolu mamy tak dużo informacji, że można oszaleć. Dlatego trzeba zrównoważyć przekazywane informacje, wiadomości, nagrania i nie można przesadzać. Chociaż jak niedawno mówiłem zawodnikom: „Jesteśmy tutaj po to, aby przejść do historii”.

– Co będzie kluczowe? Zobaczymy, jakie absencje będą u nich, ponieważ to może warunkować pewne kwestie. A później wszystko to, co będziemy robić na boisku, musimy robić z pełnym przekonaniem, jasną intencją i tą samą ideą. Trzeba będzie odpowiednio czytać ten mecz i rozegrać go tak, jakbyśmy wszyscy byli jednością.

– Czy sędziowie bardziej boją się ewentualnych błędów na niekorzyść Realu Madryt i Barcelony? To jasne, że oni również w każdym meczu grają o dużą stawkę. Oni również mają swój status i poziom. Oni również chcą się utrzymać w Primera i nie chcą zawodzić. Ponadto są mocno na świeczniku, ponieważ w tym kraju polemika wokół arbitrów jak najbardziej istnieje. Mając to wszystko na uwadze, po prostu jako ludzie na pewno nie chcą popełniać błędów na niekorzyść Realu Madryt czy Barcelony, ponieważ to wiązałoby się z większym wydźwiękiem niż na przykład w przypadku Elche. Jedyne, czego sobie życzę, to tego, aby odpowiednio rozumieli, dokąd zmierza mecz, co każda drużyna proponuje i aby pozostawali jak najbardziej niewidoczni. Jeśli w niedzielę nie będziemy rozmawiać o arbitrze, to będzie to dobry znak.

– Jak zablokować wolne przestrzenie przed Viníciusem i Mbappé? Po pierwsze nasze boisko jest jednym z najdłuższych w Hiszpanii. Mówiłem swego czasu, że może trzeba by je nieco skrócić, ponieważ oglądałem mecz na Vallecas i to wpływa na przebieg spotkania. Jednak te kilka metrów kwadratowych więcej nam również pozwala mieć więcej przestrzeni w momencie wyprowadzania piłki. Dlatego tak jak mówiłem wcześniej – trzeba umieć zrozumieć każdą akcję, wiedzieć, gdzie nie chcemy tracić piłki, jak nie chcemy być przyłapani po stracie… To mecz polegający na tym, aby wiedzieć, jakich rzeczy nie chcemy, a jakie chcemy wdrożyć do meczu.

– Czy jestem zaniepokojony sędziowaniem? Nie. Nie. Nawet o tym nie myślałem. Nie przeznaczam na to nawet sekundy. Oczywiście później delegat boiskowy przekaże nam informacje, co powinniśmy wiedzieć na temat stylu arbitra, ponieważ każdy jest inny. Ale przed meczem nie przeznaczam na to więcej czasu niż ten potrzebny do tego, aby poznać styl danego arbitra.

– Do którego zawodnika Realu Madryt mam szczególną słabość? Zaczynając od bramkarza, co do którego liczę na to, że nie będzie najbardziej się wyróżniającym zawodnikiem jak to miało miejsce ostatnio. Na pewno Mbappé jest zawodnikiem, którego trzeba mieć mocno na uwadze ze względu na jego skuteczność pod bramką. Ale wszyscy są bardzo dobrzy. Vinícius też jest niesamowity. Ale słabość do kogoś… Arda Güler to rewelacyjny piłkarz.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!