MARCA: Real jest oburzony sędziowaniem na Vallecas
W klubie nie rozumieją, jak to możliwe, że VAR nie zareagował w żadnej z tych sytuacji – zwłaszcza przy akcji Anglika, który musiał zmienić koszulkę.
Fot. MARCA
Oburzenie w Realu Madryt po 0:0 na Vallecas jest ogromne. Klub uważa, że sędziowanie Martíneza Munuery wypaczyło i tak już blady występ drużyny Xabiego Alonso, przede wszystkim przez dwie kluczowe sytuacje w polu karnym Rayo: najpierw przytrzymanie Bellinghama przez Chavarrię w pierwszej połowie, a potem podobny faul tego samego obrońcy na Mbappé w końcówce meczu. Zdaniem klubu obie akcje kwalifikowały się na rzut karny i w konsekwencji na interwencję VAR. Mimo to ani arbiter na murawie, ani sala VOR – kierowana przez Figueroę Vázqueza – nie zareagowali, opisuje dziennik MARCA.
W klubie nie rozumieją, jak to możliwe, że Figueroa Vázquez po obejrzeniu powtórek nie wezwał Martíneza Munuery do monitora. Szczególnie rażąca ma być sytuacja z Bellinghamem, który skończył z porwaną koszulką i musiał ją zmienić, bo szarpnięcie zerwało numer 5. Dla Realu to „jasna, obiektywna” sytuacja wymagająca co najmniej obejrzenia na ekranie przy boisku, podkreśla MARCA.
W madryckim klubie nie brakuje też autokrytyki – przyznaje się, że zespół obniżył poziom w ostatnim tygodniu, najpierw z Liverpoolem, a potem z Rayo. Właśnie dlatego, przy nierównej dyspozycji, tym boleśniejsze ma być to, że dwa błędy sędziowskie pozbawiły Królewskich zwycięstwa w słabszym dniu i dwóch punktów, które „na koniec sezonu mogą okazać się kluczowe”.
Real Madrid TV po meczu znów przyjęła bardzo krytyczny ton, zgodny z linią redakcyjną od wybuchu afery Negreiry. Podkreślono słaby mecz zespołu, ale zarazem stwierdzono, że obie sytuacje w polu karnym to oczywiste jedenastki, a więc poważne błędy ekipy sędziowskiej. W klubie panuje jednoznaczne odczucie: mecz był słaby, ale to arbitraż – a konkretnie bierność VAR – przesądził o wyniku. Gniew Los Blancos na sędziów wciąż jest maksymalny, podsumowuje MARCA.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze