Advertisement
Menu
/ Real Madrid TV

Xabi Alonso: To nie jest brak intensywności

Xabi Alonso wziął udział w konferencji prasowej po zremisowanym 0:0 meczu z Rayo Vallecano. Przedstawiamy wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami.

Foto: Xabi Alonso: To nie jest brak intensywności
Xabi Alonso podczas meczu z Rayo. (fot. Getty Images)

[OkDiario] Dziś widzieliśmy Real bardzo płaski. Pamiętam zdanie, które powiedziałeś przed pierwszym meczem Klubowego Mundialu, że zaczyna się rock and roll. Ile brakuje twojemu Realowi Madryt, abyśmy widzieli ten rock and roll?
Zawsze jesteśmy przygotowani na wymagające spotkanie. Zarówno w tym roku, jak i w poprzednich zawsze było nam trudno i w tym sezonie też było nam trudno wyjść na prowadzenie, rozegrać dobry mecz, ale Rayo to drużyna, która bardzo dużo od ciebie wymaga. Szczególnie w drugiej połowie to był mecz szybkich wyjść, których nie potrafiliśmy zrównoważyć. To sprowadza cię do kontekstu, że mecze są szalone i dziś też tak było.

[ABC] Czy masz odczucie, że w tygodniu z Anfield i dziś, mecz z Valencią, który był wygrany w dobrym stylu, ale przeciwko drużynie w bardzo negatywnej dynamice i zwycięstwo w Klasyku po tym wszystkim, jak wyglądały mecze z Barceloną w poprzednim roku, nieco zmyliły drużynę? Mówiłeś w tym tygodniu o piku emocjonalnym, po którym mógł przyjść dołek…
Ja? Ja?

Na konferencji prasowej przed…
To było pytanie do mnie, ja tego nie powiedziałem.

Tak. Ale czy po takim skoku emocjonalnym mógł przyjść dołek?
Nie, nie. Dziś był mecz po spotkaniu na Anfield, który jest już za nami. Dziś chcieliśmy rozegrać mecz… Zawsze w Vallecas tak było i dziś też, że trudno jest doprowadzić mecz do miejsca, w które chcesz. W drugiej połowie mogło wydarzyć się wszystko, były też jakieś okazje. Nie wiążę tego ze wzlotami emocjonalnymi, chcemy być bardzo stabilni w naszych przygotowaniach, w naszej mentalności, ponieważ wiemy, że liga idzie z meczu na mecz. Dziś nie udało się wygrać.

[El País] W tym tygodniu nie wygraliście dwóch spotkań i nie zdobyliście żadnej bramki. Co cię martwi bardziej: wyniki czy gra?
Interesuje mnie chęć dalszego rozwoju, ciągłego poprawiania się, dokonanie pozytywnej samokrytyki, konstruktywnej. To jest Real i wszyscy wiemy, gdzie jesteśmy, czego chcemy i w jakim momencie się znajdujemy. Wciąż znajdujemy się w listopadzie, do rozegrania pozostało wiele meczów. Trzeba mieć wymagania wobec siebie i też powagę.

[SER] Z boku wydaje się, że drużynie brakuje intensywności i że pojedynki na Anfield i dziś w Vallecas wygrywali rywale. Mam rację czy się mylę?
Nie wygrywamy wszystkich pojedynków, ale też nie przegrywamy wszystkich. Dziś był bardzo wyrównany mecz przeciwko Rayo, które gra bardzo dużo szybkimi wyjściami. Myślę, że w drugiej połowie obrona wytrzymała bardzo dobrze te wyjścia. W ofensywie nie potrafiliśmy złamać równowagi, ale w obronie linia defensywna, Álvaro, Mili, który wszedł, Raúl, Fede bardzo dobrze to wytrzymywali przy pomocy Eduardo. Myślę, że pojedynki… To nie jest brak intensywności.

[COPE] W drugiej połowie często mówiłeś trójce z przodu, by cofnęli, by pomagali bronić. To jakiś pojedynczy przypadek, wynikający ze zmęczenia, czy to coś, co ciebie martwi?
W drugiej połowie mecz trochę stracił kontrolę. Jak powiedziałem wcześniej, było wiele szybkich wyjść zarówno ze strony Rayo, jak i naszych. W naszych, które mieliśmy w ofensywie, brakowało nam w stworzenia jeszcze jakiejś okazji. Druga połowa była bardzo poza kontrolą.

[Onda Cero] Mówiłeś o wymaganiach Realu Madryt, że tu wymaga się nie 100%, ale 200%, mówiłeś o powadze. Trudno o spokój, kiedy notujesz dwa niezbyt pozytywne wyniki. Martwi cię to, że teraz, podczas przerwy na reprezentacje, będzie mówiło się o kryzysie?
Wiemy, gdzie jesteśmy. Myślę, że w dobrych i złych momentach trzeba umieć to równoważyć, by to dźwignąć, ponieważ sezon jest długi. Jak powiedziałeś, wymagania są maksymalne, ale żyjemy z nimi i jesteśmy na nie przygotowani.

[La Sexta] Za wami dwa mecze bez zdobytej bramki i z zaledwie trzema celnymi strzałami, a dziś w Vallecas ani Endrick, ani Gonzalo nawet nie wyszli na rozgrzewkę. To dwójka napastników. Dlaczego nawet się nie rozgrzewali?
Mieliśmy innych napastników na boisku, którzy też potrafią tworzyć zagrożenie.

[AS] W ostatnim meczu na Anfield Fede zszedł z powodu lekkiego urazu. Dziś zagrał ponownie i przydarzyło mu się coś podobnego…
Innego.

Przepraszam?
Dziś odczuł inny ból.

Tak, ale miał jakiś problem mięśniowy. Trent nie wyszedł w pierwszym składzie, pomimo tych małych problemów Fede. Co się dzieje z Anglikiem?
Przed meczem czuł się dobrze. Trent po kontuzji potrzebuje trochę czasu. Teraz podczas przerwy na reprezentacje na pewno będzie mógł dobrze przygotować się na to, co nadchodzi.

[Radio MARCA] Czy twoja drużyna traci esencję, którą widzieliśmy w USA?
W USA?

Tak, podczas Klubowego Mundialu.
Nie, nie. Rozpoczęliśmy sezon w sierpniu, kiedy mieliśmy całą kadrę. Wtedy zaczęliśmy, od pierwszego meczu ligowego z Osasuną. To na tym się skupiamy i wtedy mieliśmy wszystkich zawodników. To, co było w USA, było wcześniej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!